Wszystko działo się w nocy 10 sierpnia br. na terenie gminy Blizanów. Mundurowi ze Stawiszyna natknęli się na hondę, której tor jazdy mógł wskazywać na nietrzeźwość kierującego. – Widząc radiowóz policji, kierujący samochodem mężczyzna podjął próbę ucieczki, najpierw usiłując odjechać samochodem, a następnie po jego zatrzymaniu próbował zbiec do swego miejsca zamieszkania – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. - Został jednak zatrzymany i wówczas, jak ustalono, zaproponował policjantom odstąpienie od kontroli stanu jego trzeźwości w zamian za udzielenie im korzyści majątkowej w wysokości po 500 zł dla każdego. Policjanci przeprowadzili badanie, które wykazało w wydychanym przez niego powietrzu 0,6 promila alkoholu. Wtedy zatrzymali oni posiadane przez podejrzanego prawo jazdy.
58-latek odpowie przed sądem za kierowanie pod wpływem alkoholu, za co grozi mu utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia. Ciąży na nim ponadto poważniejszy zarzut w postaci próby wręczenie korzyści majątkowej. To przestępstwo zagrożone jest karą do 10 pozbawienia wolności.
CZYTAJ TAKŻE: KOMPLETNIE PIJANY „SKOSIŁ” ZNAK NA POLNEJ - kliknij
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze