Agnieszka M. oraz właśnie Bartłomiej M. usłyszeli zarzuty przekroczenia swoich uprawnień jako funkcjonariuszy publicznych i działania na szkodę spółki PGZ w związku z zawartą przez nią umową szkoleniową. Jak poinformował media rzecznik prokuratury w Tarnobrzegu Andrzej Dubiel: "tym samym doprowadzili do wyrządzenia spółce szkody w wysokości 491 964 złotych".
Dodatkowy zarzut postawiony Agnieszce M. dotyczy przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego w związku z organizacją wystawy pod patronatem MON.
Incydent na Westerplatte
36-letnia Agnieszka M. pochodzi z Cekowa Kolonii pod Kaliszem. O kobiecie zrobiło się głośno, gdy we wrześniu 2017 r. podczas uroczystości na Westerplatte, będąc wówczas urzędniczką MON, nie pozwoliła harcerzowi odczytać apelu.
Agnieszka M. jest prawnikiem. W 2014 roku z list Prawa i Sprawiedliwości bez powodzenia kandydowała do Rady Powiatu Kaliskiego. Rok później z list tej partii w okręgu kaliskim startowała w wyborach parlamentarnych. Nie zdobyła mandatu.
Zatrzymania CBA
W poniedziałek, 28 stycznia rano CBA zatrzymało w Warszawie sześć osób: byłego szefa gabinetu politycznego MON, byłego rzecznika MON Bartłomieja M., byłego członku zarządu spółki PGZ S.A. Radosława O., byłego parlamentarzystę Mariusza Antoniego K., dwóch byłych dyrektorów PGZ i Agnieszkę M., byłą pracownicę MON. Wszyscy usłyszeli już zarzuty.
Bartłomiejowi M. i byłemu posłowi Mariuszowi Antonimu K. prokurator zarzucił powoływanie się wspólnie i w porozumieniu na wpływy w instytucji państwowej. W związku z tym mieli podjąć się "pośrednictwa w załatwieniu określonych spraw celem uzyskania korzyści majątkowej w kwocie ponad 90 tys. zł".
Wobec czterech zatrzymanych sąd zastosował tymczasowy areszt, na wolności są były poseł oraz Agnieszka M. W jej przypadku prokuratura uznała, że wystarczą środki wolnościowe: dozór policji, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości 100 tys. zł. Była pracownica MON została zwolniona do domu.
Śledztwo w tej sprawie było prowadzone od grudnia 2017 roku. Dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej PGZ przy zawieraniu fikcyjnych umów szkoleniowych i organizacji targów przemysłu obronnego.
MIK, fot. Fb/Paweł Adamowicz, wideo: CBA
Napisz komentarz
Komentarze