Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Policjanci kaliskiej drogówki ścigali pijanego kierowcę

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać przed radiowozem. Okazało się, że za kierownicą BMW siedział kompletnie pijany kierowca. Do pościgu doszło 10 lutego na drodze wojewódzkiej nr 470. Mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kółko – ma już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci kaliskiej drogówki ścigali pijanego kierowcę

Jadące z nadmierną prędkością BMW próbowali zatrzymać funkcjonariusze kaliskiej drogówki. W obszarze zabudowanym kierowca miał na liczniku 84 km/h. – Mężczyzna nie zareagował na polecenie funkcjonariusza nakazujące zatrzymanie pojazdu. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za uciekającym BMW i dogonili pojazd – relacjonuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Kierowca widząc, że nie ma szans na ucieczkę postanowił zatrzymać auto. Już w trakcie rozmowy z 32-latkiem funkcjonariusze nabrali podejrzeń co do jego stanu trzeźwości. 

Badanie wykazało, że 32-latek ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że  ma też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. - Również stan techniczny pojazdu, którym jechał mężczyzna budził zastrzeżenia policjantów. Ponadto BMW nie miało aktualnych badań technicznych – dodaje rzeczniczka kaliskiej policji.

O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Za kierowanie po pijanemu grożą mu 2 lata więzienia, a za niezatrzymanie się do kontroli - do 5 lat za kratkami.

Kierowcy nie ominą również konsekwencje związane z przekroczeniem prędkości, choć w jego sytuacji będą pewnie najmniej dotkliwe.

MIK, fot. KMP Kalisz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 15°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama