Mistrzostwa Polski No Gi Jiu Jitsu rozegrane zostały już po raz dziewiąty. To największa w kraju impreza chwytanych sportów walki. Do rywalizacji w tegorocznej edycji przystąpiło ponad 1500 zawodniczek i zawodników z całego kraju. Walczyli oni o medale w różnych formułach – brazylijskie jiu-jitsu, jiu-jitsu, zapasy, judo i sambo. W stawce uczestników nie zabrakło przedstawicieli MMA Tornado Kalisz.
Najlepiej spośród trójki kaliszan spisał się Wiktor Cegła. 17-latek, na co dzień uczeń ZSGH w Kaliszu, został mistrzem Polski w brazylijskim jiu-jitsu w kategorii juniorów. W wadze ciężkiej nie miał sobie równych, wszystkie swoje pojedynki wygrywając na punkty i to w sposób zdecydowany. W półfinale w wymiarze 6-0 pokonał Jakuba Berkowskiego z Husarii MMA Włocławek, zaś w finale podkreślił swoją dominację w turnieju, okazując się znacznie lepszym od Olafa Sobania (Sparta Gold Team Polska). Wynik 18-0 mówi sam za siebie. Cegła poprawił tym samym osiągnięcie z zeszłego roku, kiedy to zdobył srebro. – Wiktor po raz pierwszy w karierze został mistrzem Polski w brazylijskim jiu-jitsu – podkreśla Aleksandra Małecka, prezes MMA Tornado.
W Poznaniu startowali ponadto Jakub Ubycha i Jakub Haładyn. Pierwszy z nich przegrał swoją walkę eliminacyjną, choć była ona zacięta i werdykt sędziowski równie dobrze mógł być korzystny dla kaliszanina. Z kolei Haładyn nie zmieścił się w swoim limicie wagowym i ostatecznie nie było mu dane sprawdzić się na tle innych zawodników. – Kuba pierwszy raz miał startować jako junior młodszy. 100 gram nadwagi zdyskwalifikowało go niestety z występu w tej kategorii – informuje prezes Małecka.
W stolicy Wielkopolski zawodników MMA Tornado poprowadził Maciej Haładyn. Dla kaliszan był to pierwszy start w tym roku.
(mso), fot. MMA Tornado Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze