To miała być ogromna inwestycja – od Rogatki przez ulice: Nowy Świat, Częstochowską i Rzymską (włącznie z wiaduktem), aż do granic miasta. Okazało się jednak, że przygotowany projekt jest niedoszacowany. Opiewa na 40 mln zł, podczas gdy inwestycja powinna kosztować 90 mln zł.
Miasto stanęło przed dylematem, bo zaniechanie zadania wiązałoby się z brakiem możliwości ubiegania się dofinansowanie w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Mowa o niebagatelnej kwocie 27,5 mln zł. Samorząd podjął więc decyzję o zmniejszeniu zakresu inwestycji. Po wstępnych negocjacjach Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego zgodził się na to rozwiązanie, z zachowaniem poziomu dofinansowania. - Ustaliliśmy, że przebudową objęty zostanie odcinek od Rogatki Wrocławskiej przez Nowy Świat i Częstochowską do skrzyżowania z ulicą Budowlanych. Powstaną na nim dwa ronda: pierwsze u zbiegu ulic Legionów i Nowy Świat, drugie na skrzyżowaniu Częstochowskiej i Budowlanych - tłumaczy Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu. - Uwzględniona zostanie również pełna infrastruktura dla pieszych i rowerzystów. Koszt zadania wyniesie około 50 mln zł.
Realizacja przebudowy drogi wojewódzkiej nr 450 ma się rozpocząć w 2020 roku. Prace muszą się zakończyć w 2021 roku.
MIK, fot. kalisz.pl
Napisz komentarz
Komentarze