Ekipa ze Starogardu Gdańskiego to kandydat do walki o czołowe lokaty. Sezon zaczął wyśmienicie, jeszcze po dziewiątej kolejce liderował stawce, a pierwszej porażki doznał dopiero w dwunastej serii spotkań. Jego obecne notowania mocno jednak poszły w dół. Już w końcówce rundy jesiennej przegrał cztery potyczki, a wiosnę zaczął od porażki w Kleczewie. To sprawiło, że aktualnie zespół ten zajmuje dopiero siódmą lokatę, ze stratą dziesięciu oczek do drugiego KKS-u.
Drużyny prowadzonej przez Łukasza Kowalskiego nie można jednak lekceważyć, bo nadal liczy ona na dogonienie ścisłej czołówki. Zimą wzmocnił ją m.in. były kapitan KKS-u Rafał Jankowski. Po stronie kadrowych zysków znaleźli się ponadto Karol Maliszewski (Wda Świecie) i Daniel Kraska (Elana Toruń). Do tego na własnym boisku zespół ze Starogardu Gdańskiego nie zwykł przegrywać. Na dziewięć rozegranych do tej pory meczów wygrał siedem.
Kaliszan czeka trudny wyjazd, ale jeśli zaprezentują oni taką formę, jak przed kilkoma dniami w starciu z Mieszko Gniezno (4:0), o wynik można być spokojnym. Wicelider grupy drugiej III ligi nie obawia się żadnego oponenta, w każdym meczu gra o trzy punkty, co ma go przybliżyć do realizacji celu, jakim jest awans na drugi front. Do prowadzących rezerw poznańskiego Lecha traci teraz tylko punkt, więc w najbliższej kolejce zrobi wszystko, żeby strącić lidera ze szczytu. A jest na to szansa, bo Kolejorz gra na wyjeździe z Mieszkiem Gniezno, który koniecznie chce się zrehabilitować za sromotną porażkę w Kaliszu. Jeśli więc Lech straci punkty, a KKS wygra, to "trójkolorowi" obejmą prowadzenie w tabeli.
Sobotnie spotkanie w Starogardzie Gdańskim rozpocznie się o godzinie 15:00. Transmisję zapowiada oficjalna strona KKS-u www.kkskalisz.com.pl.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze