„Nikogo nie zostawimy bez wsparcia” – to jedna z głównych myśli przewodnich programu kandydatki do Sejmu z listy Lewicy, Karoliny Pawliczak.
Lista Lewicy obejmuje 24 kandydatów, do 3-go września okręg musi zebrać około 5 tysięcy podpisów poparcia. - Kandydatami są przedstawiciele najczęściej lokalnej społeczności, przedstawiciele organizacji pozarządowych, samorządowcy, czynni samorządowcy – powiedziała Karolina Pawliczak, która startuje do Sejmu z pozycji nr 3 listy Lewicy. – Jestem pierwszą kobietą na liście Lewicy w naszym okręgu – podkreśla Pawliczak. Przypomnijmy, że liderem listy jest Wiesław Szczepański, szef wielkopolskich struktur SLD, a za nim jest Patryk Janczewski, bliski współpracownik Roberta Biedronia.
Karolina Pawliczak podkreśla, że wierzy w pozytywną reakcję społeczeństwa, a tym samym w duże szanse na powrót lewicy do Sejmu. Według kandydatki jest to bardzo ważny czas dla lewicy.- Jeśli chodzi o kwestie programowe to tak w takim dość ogólnym zarysie chciałabym wspomnieć, że mówimy tutaj o zdrowiu, o profilaktyce zdrowia. W samorządzie Kalisza zajmowałam się profilaktyką, wiem jak niezmiernie ważne jest to dla społeczeństwa, ale mówimy o lekach na receptę do wysokości 5 złotych, mówimy o dostępności do lekarzy specjalistów – dodaje Karolina Pawliczak. Dodatkowo Lewica chce legalizacji związków partnerskich. - Uważamy, że osoby, które są w takich związkach mają pełne prawo do tego, żeby chociażby w szpitalu dowiedzieć się o zdrowie swojego partnera, wchodzą tutaj w grę kwestie spadkobierców, spadkodawców, te kwestie chcielibyśmy również uregulować.
Była wiceprezydent Kalisz w swoich obietnicach wyborczych kładzie nacisk na wsparcie dla osób niepełnosprawnych, bezpłatne miejsca w żłobkach dla każdego dziecka, inwestycje w innowacyjne źródła energii odnawialnej oraz m.in. pomoc dla przedsiębiorców w formie zniesienia ryczałtowego ZUS-u.
Karolina Bazan, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze