Przekształcenie państwa partyjnego w państwo obywatelskie, zmiana ordynacji wyborczej na większościową, rozdział funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości, wybór prokuratora i członków KRS w wyborach powszechnych i możliwość odwołania posła, a także emerytura bez podatku czy dobrowolność opłat ZUS przez małe przedsiębiorstwa – między innymi z takimi postulatami cztery lata temu ruch Kukiz’15 szedł do wyborów. Skutecznie. Ugrupowanie znalazło się w Sejmie, ale na postulatach się skończyło. Mimo początkowej sympatii z partią rządzącą. - Przez mur PiS-owski nie jesteśmy się w stanie przebić. Złożyliśmy blisko 200 projektów ustaw, z czego PiS uchwaliło jedną, podobnie było z PSL, z PO. To jest przykład na to, jak fatalny ustrój panuje w Polsce, gdzie jedna partia może sprawować władzę autorytarną. Wystarczy 231 posłów - podsumował cztery minione lata Paweł Kukiz, poseł i kandydat Kukiz’15 do Sejmu na listach PSL, który 10 września gościł w Kaliszu. - Nie ma nic gorszego dla każdego narodu niż monowładza, niż władza jednej partii, każdy autorytaryzm doprowadza do tragedii.
Ciąg dalszy takiego scenariusza rysuje się na polskiej scenie politycznej, dlatego aby do tego nie dopuścić zapadła decyzja o wejściu w Koalicję Polską, zaproponowaną przez PSL. Partię, którą jeszcze niedawno Paweł Kukiz nazywał zorganizowaną grupą przestępczą teraz chwali za elastyczność i chęć podpisania się pod postulatami jego ugrupowania. Nie tylko tymi wyborczymi, ale także tymi dotyczącymi dożywotniej eliminacji z życia publicznego polityków, którym udowodniono korupcję i konieczności rozliczania się przez partie z każdej wydanej złotówki. - Ustrój polityczny Polski daje „taki klimat”, zacytuję jedną z pań polityk, że politycy nie są nastawieni na walkę o dobro wspólne, ale przy pomocy pozorów walki o dobro wspólne walczą o spółki Skarbu Państwa i spółki komunalne i wszyscy o tym wiecie, również członkowie partii politycznych, również członkowie PSL - mówił muzyk. - I to trzeba zmienić, ale to zmienią tylko postulaty Kukiz’15. I jedyną partią, która chciała te postulaty wpisać było PSL. Powiem ostrożnie – jedynym liderem, który chciał te postulaty wpisać do programu swojej partii był młody człowiek Władysław Kosiniak-Kamysz, któremu wierzę, że ma szansę stać się drugim Witosem.
Wpisanie postulatów Kukiz’15 do programu wyborczego PSL dało podstawy do stworzenia wspólnych list. W przypadku okręgu kalisko-eszczyńskiego ugrupowanie Pawła Kukiza ma jedną reprezentantkę, z którą od tygodnia ludowcy przekonują swój elektorat i zwolenników muzyka do poparcia Koalicji Polskiej. - Moim priorytetem jest działanie na rzecz dzieci, a szczególnie tych, które są zagrożone wykluczeniem społecznym – uzasadniała swój start w wyborach Beata Kucharska, kandydatka Kukiz’15 z list PSL do Sejmu. - Chcę, aby każde dziecko czuło się bezpiecznie w rodzinie, szkole, również w całym społeczeństwie. Byłam współrealizatorem projektu pt. „Wyciągamy dzieci z bram”, mającego na celu wspieranie dzieci z rodzin dysfunkcyjnych i wiem, z czym te dzieci się borykają i to jest mój priorytet: zadbać o przyszłość Polski, czyli o nasze dzieci.
A PSL ramię w ramię z Kukizem liczy na dwa mandaty w okręgu kalisko-leszczyńskim. Mają też nadzieję, że poparcie będzie dwucyfrowe. - Ustaliliśmy, że gramy do jednej bramki - dodał Piotr Walkowski, poseł i kandydat PSL do Sejmu. - Nasze indywidualne zalety, który każdy z nas posiada są wkładane w cały pakiet usług, które będziemy chcieli świadczyć i którymi w trakcie pełnienia mandatu przez któregokolwiek z nas będą realizowane, tak jak Paweł pokazuje manifest wyborczy.
We wtorek, 10 września liderzy obu ugrupowań do wspólnego projektu przekonywali Wielkopolan we wtoreka. Województwo odwiedzili zarówno Paweł Kukiz jak i Władysław Kosiniak-Kamysz. Każdy inne miasto.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze