W dwóch poprzednich meczach kaliszanom nie udało się zainkasować kompletu punktów, przez co stracili oni pozycję lidera grupy drugiej III ligi. W sobotę wykonali pierwszy krok, aby ją odzyskać. Na boisku w Policach kaliszanie przeważali od pierwszej do ostatniej minuty, wygrywając z beniaminkiem w przekonywający sposób.
Do dziewiątego w sezonie zwycięstwa kaliską drużynę poprowadził Mateusz Żebrowski. Najlepszy strzelec rozgrywek wzbogacił swój dorobek o kolejne dwa trafienia. Pierwsze zaliczył już w 6. minucie. Skrzydłowy KKS-u wykorzystał wówczas fatalny błąd bramkarza gospodarzy Oskara Rechtziegela, który próbował wyrzucić piłkę do jednego z kolegów z zespołu, ale nie zauważył Żebrowskiego, który przejął futbolówkę i strzałem zza pola karnego skierował ją do pustej siatki. Drugiego gola „Żebro” zdobył tuż przed końcem spotkania, uderzeniem w długi róg po podaniu Andrzeja Trubehy. Listę strzelców podpisał też w sobotę Sebastian Kaczyński, który po upływie kwadransa trafił przy bliższym słupku wykorzystując dogranie Daniela Kamińskiego.
Podopieczni Ryszarda Wieczorka nadal tracą punkt do lidera rozgrywek. Tej jesieni rozegrają jeszcze pięć spotkań. Najbliższe w sobotę, 19 października. Tego dnia na stadionie przy ulicy Łódzkiej kaliski zespół podejmie Sokoła Kleczew.
(mso), fot. Ariel Szydłowski/kkskalisz.com.pl, wideo: Norbert Gałązka
***
Chemik Police – KKS Kalisz 0:3 (0:2)
Mateusz Żebrowski 6, 85, Sebastian Kaczyński 16
Żółte kartki: Wiejkuć, Kowalczyk, Sobecki (Chemik) oraz Gawlik, Łuszkiewicz (KKS)
Sędziowali: Maciej Martyniuk (Gruszczyn) oraz Szymon Filip (Poznań-Stare Miasto) i Kacper Popek (Gniezno)
Chemik: Rechtziegel – Lewandowski (46 Kołat), Szewczykowski, Odlanicki-Poczobut, Wiejkuć, Jóźwiak (68 Klimkowicz), Kowalczyk, Protasenko, Peda (83 Sobstyl-Jałoszyński), Sobecki, Bedliński
KKS: Kosut – Hiszpański (77 Radzewicz), Gawlik, Łydkowski, Mączyński – Żebrowski, Borecki (86 Górski), Łuszkiewicz, Kamiński (74 Tunkiewicz), M. Zawistowski – Kaczyński (64 Trubeha)
Napisz komentarz
Komentarze