Jak wynikało z treści SMS-a mieszkanka Ostrzeszowa miała zapłacić 1,71 złotych do zamówione wcześniej paczki. W wiadomości znajdował się link do strony internetowej banku. - Kobieta kliknęła w link zawarty w SMS-ie i od razu została przekierowana na stronę umożliwiającą zalogowanie się do konta bankowego. Następnie dokonała przelewu na kwotę w wysokości 1,71 zł. Niestety kliknięcie potwierdzenia wpłaty wiązało się z tym, że oszuści ukradli w ten sposób pokrzywdzonej kilkanaście tysięcy złotych – informuje kom. Ewa Jakubowska, oficer prasowy ostrzeszowskiej policji.
Mundurowi apelują, aby nie odpowiadać na SMS-y oraz wiadomości e-mail nieznanego pochodzenia. Tym bardziej skłaniające do płatności za usługi bądź różnego rodzaju zaległości. - Pamiętajmy, że informacje na temat zadłużenia lub różnego rodzaju płatności zawsze możemy sprawdzić w biurze obsługi klienta firmy. Także apelujemy, aby zachować szczególną ostrożność wobec wiadomości SMS, zachęcających do kliknięcia w podany w nich link w celu dokonania nawet drobnych płatności. Linki te mogą kierować na fałszywą stronę banku – przestrzega kom. Ewa Jakubowska.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze