Wszystko działo się w sobotnie popołudnie, 14 grudnia. Policjanci z Jarocina uzyskali informację, że kierujący samochodem jest najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Miał o tym świadczyć dziwny tor jazdy pojazdu i wizyta kierowcy w sklepie. Wskazany pojazd miał poruszać się drogami jednego z jarocińskich osiedli. - Mundurowi namierzyli skodę na ul Piastowskiej. Podjęli próbę zatrzymania jadącego samochodu za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz sygnałów dawanych przez umundurowanego policjanta znajdującego się przed radiowozem – informuje asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy jarocińskiej policji. - Jednak jego kierowca zachował się tak, jakby nie widział policyjnego samochodu i przejechał obok niego, gwałtownie przyspieszając.
Mundurowi ruszyli w pościg. Mężczyzna przejechał kilkaset metrów, po czym wjechał na teren jednej z posesji. Tam został zatrzymany przez policjantów. - Przypuszczenia, że jedzie on „na podwójnym gazie” potwierdziły się. Badanie przeprowadzone na zawartość alkoholu wykazało, że kierowca ma go w swoim organizmie ponad 2,5 promila – dodaje asp. Agnieszka Zaworska.
57-letni mieszkaniec gminy Jarocin odpowie za dwa przestępstwa: kierowanie w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 2 lat więzienia oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli i ucieczkę, co zagrożone jest karą od 3 miesięcy nawet do 5 lat więzienia.
Dodatkowo sąd może nałożyć na mężczyznę bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres do 15 lat.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze