Prokurator Maciej Meler
Wstępne informacje rzeczywiście mówiły o upadku, jednak nie potwierdziła ich policja. Według funkcjonariuszy u 60-letniego mężczyzny doszło do zatrzymania akcji serca i pomimo podjętej reanimacji, pracownik nie przeżył.
Jednak prokuratura postanowiła bliżej przeanalizować okoliczności zdarzenia. – Mężczyzna pracował przy odrywaniu desek z jednej ze ścian hali – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w pewnym momencie spadł z rusztowania i upadł na podłoże. W trakcie sekcji biegły dokonał wycinków celem badań histopatologicznych i czekamy na wyniki.
Mają one dać odpowiedź, czy do zatrzymania akcji serca doszło na wysokości, co doprowadziło do upadku mężczyzny, czy też zmarł on właśnie na skutek upadku.
Prokuratura zabezpieczyła monitoring, przesłuchano świadków, jak również zabezpieczono dokumentację pracowniczą i procesu budowy.
AW, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze