Kaliszanki po raz drugi w tym sezonie zagrały w hali przy Łódzkiej i ponownie ten obiekt okazał się dla nich szczęśliwy. Po tym jak ograły w nim wicelidera z Siewierza, tym razem w pokonanym polu pozostawiły zamykającą tabelę Polonię Świdnica.
Tylko w drugim secie przyjezdne napsuły nieco krwi miejscowej ekipie. MKS prowadził w tej partii różnicą pięciu oczek, ale w końcówce rywalki doprowadziły do remisu po 21. Ostatnie akcje należały jednak do kaliskiej drużyny, która wygrała tę odsłonę do 23. W pozostałych setach podopieczne trenera Przybylskiego nie pozostawiły świdniczankom żadnych złudzeń, zwyciężając w pierwszym do 18, a w trzecim do 14.
Dla kaliszanek to było pierwsze spotkanie w tym roku kalendarzowym, a w drugoligowym sezonie dziesiąte. Na koncie mają już sześć triumfów. Z dorobkiem 17 punktów zajmują piąte miejsce, ale do trzeciej w tabeli ekipy z Radzionkowa tracą tylko dwa oczka, rozgrywając jak dotąd mecz mniej. Za tydzień MKS zmierzy się na wyjeździe z Silesią Volley Mysłowice.
Michał Sobczak
***
Energa MKS II Kalisz - MKS Polonia Świdnica 3:0 (25:18, 25:23, 25:14)
Energa MKS II: Paczuła, Lachman, Ciesielska, Pietraszewska, Kontowicz, Stec, Nowak, Mazur, Perzyńska, Kowalska, Rybak, Natanek, Olejniczak (l), Dutkiewicz (l)
Polonia: Janus, Witkowska, Ryba, Bober, Malczewska, Kołodziejczak, Woźniak, Kania, Sobkowicz (l), Gałązka (l)
Napisz komentarz
Komentarze