W pierwszej dekadzie tego wieku pojedynki kalisko-pilskie w ekstraklasie siatkarek wzbudzały ogromne emocje. Zespoły z obu miast rywalizowały wówczas nie tylko o prym w województwie, ale przede wszystkim o najwyższe cele w lidze. Było gorąco na boisku i na trybunach. Po latach temperatura derbowych zmagań nie spadła, ale zmieniła się nieco stawka. Obie drużyny chcą zmieścić się w czołowej ósemce LSK i zakwalifikować się do fazy play-off. Z tego też względu sobotnie starcie będzie niezwykle istotne.
MKS jest aktualnie siódmy, ale tylko o punkt wyprzedza ósmą w zestawieniu ekipę z Piły. Jeśli więc wygra, złapie nieco oddechu i umocni się w górnej strefie. Początek sobotniego meczu w hali Arena zaplanowano na godzinę 18:30. To pierwsza w tym roku ligowa potyczka kaliszanek przed własną publicznością. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie drużyna znad Prosny wygrała na parkiecie przeciwniczek 3:1.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze