Baner, z którego dowiadujemy się, że środowiska LGBT chcą uczyć dzieci od 4 roku życia masturbacji, a 9 – Latków zachęcać do pierwszych kontaktów seksualnych zawisł na kamienicy przy ul. Poznańskiej. Treść to prawdopodobnie własność Fundacji Pro- Prawo do Życia, bo strona internetowa stoppedofili.pl, którą podpisano baner odsyła na witrynę internetową tej organizacji.
Treść z banera odnosi się prawdopodobnie do wytycznych WHO dotyczących edukacji seksualnej w szkołach, a którą szybko w debacie publicznej podjęły środowiska lewicowe. Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje zwracanie uwagi na sprawy seksualności i płciowości już u 4 – latków, bo takie zachowania są u nich obecne i są całkiem naturalne. Środowiska prawicowe interpretują to jako promocję seksualności, homoseksualizmu czy wprost pedofilii. Fundacja Pro Prawo do Życia zebrała nawet ponad ćwierć miliona podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, która ma zakazywać i karać więzieniem „ propagowanie obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej w placówkach oświatowych”. Te zarzuty dotyczą również tzw. Tęczowych Piątków – promowanej przez środowiska lewicowe akcji edukacyjnych o akceptacji własnej płciowości, choćby odmiennej od powszechnie znanych.
Wiele opracowań naukowych wskazuje jednak, że tzw. standardy WHO nie są promocją seksualności a powtórzeniem i uporządkowaniem znanej dotychczas wiedzy.
- Skoro dzieci już tak wcześnie samodzielnie zaczynają odkrywać własną cielesność – w tym przyjemność z dotykania swojego ciała – zasadne byłoby wyjaśnienie im tych kwestii po to, aby zachować kontrolę nad tym, czego i jak się dowiadują. Wydaje się, że warto informować (dostatecznie rozumiejące) dziecko o tym, że dotykanie siebie w taki sposób nie jest symptomem, że jest z nim „coś nie tak”, ale też, że robienie tego przy innych nie jest właściwe. Dzięki temu możemy uniknąć wielu niezręcznych sytuacji. Zapobiegniemy też niepotrzebnemu napięciu i stresom związanym z takimi sytuacjami. Oczywiście, w idealnym świecie takie rozmowy z dzieckiem powinni prowadzić rodzice. Ale też doskonale wiemy, że niektórzy z nich mogą nie być do tego przygotowani, ani psychicznie, ani merytorycznie. Kompetentny nauczyciel, który ma wprawę w mówieniu na ten temat, stanowić będzie dla rodzica bezcenną pomoc. – twierdzi Michał Zabdyr – Jamróz z Instytutu Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Na baner wiszący przy ul. Poznańskiej ostro zareagowało kaliskie Stowarzyszenie Bank Równości. - Tuż pod naszymi nosami niezidentyfikowana niestety do tej pory osoba postanowiła na jednym z budynków w naszym pięknym mieście umieścić ten szpecący, nafaszerowany kłamstwami billbord!
Bądźcie pewni, że nie zamierzamy siedzieć z założonymi rękoma! Nie pozwolimy na takie jawne akty nienawiści wobec społeczności LGBTQ+ w naszym mieście! – czytamy w komunikacie na facebook.com.
Pod tym postem pojawiło się wiele komentarzy, zapowiadających powiadomienie o billboardzie policji.
MS, fot. Bank Równości
Napisz komentarz
Komentarze