Kontrola miała miejsce 3 marca w Opatówku. Policjanci zatrzymali kierującego mercedesem. - Powodem kontroli, było właśnie korzystanie przez kierowcę z telefonu podczas jazdy. W związku z popełnionym wykroczeniem policjanci nałożyli na 36-latka mandat oraz punkty karne – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Zachowanie kierowcy mercedesa podczas kontroli wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Przeprowadzone badanie trzeźwości dało wynik pozytywny.
Okazało się, że 36-latek miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a sprawa trafi do sądu. Mieszkańcowi powiatu sieradzkiego grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że korzystanie z telefonu komórkowego podczas prowadzenia auta w zdecydowanym stopniu obniża koncentrację i tym samym utrudnia bezpieczne poruszanie się po drodze. Takie zachowanie stanowi zagrożenie nie tylko dla prowadzącego auto, ale również dla pasażerów i innym uczestników ruchu drogowego. - Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że samo zerknięcie na ekran telefonu – chociażby po to by sprawdzić, kto dzwoni – zajmuje kierowcy średnio 5 sekund. Przez ten czas, jadąc z prędkością 80 km/h, pokonuje on odcinek drogi równy boisku piłkarskiemu, nie obserwując przedpola jazdy – dodaje asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
W myśl przepisów Prawa o ruchu drogowym, kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu komórkowego, wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Za naruszenie tego przepisu grozi grzywna w formie mandatu karnego w wysokości 200 złotych oraz 5 punktów karnych.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze