Do końca fazy zasadniczej PGNiG Superligi pozostały już tylko trzy serie spotkań. O trzy ostatnie miejsca w fazie play-off rywalizują cztery zespoły. Najlepsze notowania ma w tej chwili MKS, który jest szósty, ale dziewiąte Zagłębie traci do niego tylko cztery punkty. Różnica jest niewielka, dlatego bezpośrednie starcie obu ekip będzie miało kolosalne znaczenie dla losów tych drużyn. A dojdzie do niego już w niedzielę w hali Arena. Wygrana zagwarantuje podopiecznym Patrika Liljestranda miejsce w fazie play-off. Przegrana natomiast wprowadzi sporo nerwowości i to, co jeszcze niedawno uchodziło za pewnik, czyli gra w play-off'ach, wcale nim być nie musi. Zwłaszcza że w dwóch ostatnich kolejkach drużynę znad Prosny czekają trudne potyczki - wyjazdowa z walczącym o ósemkę Chrobrym Głogów i domowa z silnymi Azotami Puławy. Konfrontacja z miedziowymi, w kontekście pozostałego terminarza, wydaje się być zatem kluczowa dla układu tabeli.
Forma Zagłębia w tym roku kalendarzowym nie imponuje. Z sześciu rozegranych meczów podopieczni doskonale znanego w Kaliszu Bartłomieja Jaszki przegrali aż pięć. Do tego w tym sezonie słabo radzą sobie na wyjazdach. Z obcych terenów przywieźli tylko dwa zwycięstwa, w tym jedno po serii rzutów karnych.
Niedzielny mecz w hali na Dobrzecu rozpocznie się o godzinę 18:00. Z okazji Dnia Kobiet wstęp dla pań będzie darmowy. Spotkanie będzie transmitowane w stacji TVP Sport, stronie sport.tvp.pl i kanale youtubowym TVP Sport.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze