Jeszcze mamy kalendarzową zimę, a zwiastunów wiosny coraz więcej. Pogoda to jedno. Nie dała się we znaki śniegiem i mrozem – z wyjątkiem tego weekendu kiedy temperatura spadła kilka stopni poniżej zera – w lasach, dwa miesiące wcześniej niż zazwyczaj zakwitł wawrzynek wilcze łyko, w ogrodach krokusy i żonkile śmiało patrzą w słońce, a na drzewach coraz więcej pąków. Brakowało tylko bocianów. Oczywiście tych najbardziej znanych. Bocianów z Przygodzic, których życie internauci na całym świecie obserwują od 15 lat.
Wyjątkowa aura sprawiła, że kamery zamontowane na kominie dawnej kotłowni przy przygodzickim Urzędzie Gminy, gdzie znajduje się gniazdo włączono już na początku marca, spodziewając się rychłego powrotu Przygody i Dziedzica, bo takimi imionami nazywane są wszystkie bocianie pary, które sezon lęgowy spędzają właśnie w tym miejscu. W ubiegłym roku pierwszy ptak przyleciał tuz przed 18.00 25 marca.
I pierwszy bocian w tym sezonie już jest. Wylądował w niedzielę, co nie umknęło bocianolubom. Zdjęcie odpoczywającego w gnieździe ptaka pojawiło się w Internecie i wywołało od razu euforię. Czy to okaz, który zostanie na cały sezon? Czy to ten sam Dziedzic, samce najczęściej przylatują jako pierwsze, któremu w ubiegłym roku z partnerką udało się w przygodzickim gnieździe wysiedzieć cztery młode? A może to nowy gospodarz, który w tym roku będzie dzielić się sekretami życia swojej rodziny z internautami? Może to tylko przerwa w dalszej podróży w poszukiwaniu innego miejsca? Obserwujcie w Internecie. Bocianie życie bywa pasjonujące, a my oczywiście będziemy robić to samo i na bieżąco informować o rozwoju sytuacji. Bocianie gniazdo można podglądać pod tym adresem: http://www.bociany.przygodzice.pl/ .
AW, fot. bociany.przygodzice.pl
Napisz komentarz
Komentarze