Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nie wykonał badań i nie wykrył wad płodu. Ginekolog stanie przed sądem

Zaniechał badań, więc nie miał szans wykrycia wad rozwojowych płodu – tak uważa prokuratura i postawiła lekarzowi zarzuty narażenia dziecka na utratę życia i zdrowia. Ostrzeszowski ginekolog nie poczuwa się do winy. Mężczyźnie za złe prowadzenie ciąży grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Nie wykonał badań i nie wykrył wad płodu. Ginekolog stanie przed sądem

Według ustaleń, opartych na opiniach dwóch biegłych, wykonanie szczegółowej diagnostyki między 28. a 32. tygodniem ciąży, którą lekarz prowadził pozwoliłoby wykryć wadę płodu. I co ważne zlecić dalsze rozszerzone badania i zaplanować poród w szpitalu o wyższej referencyjności. Jednak takich działań zabrakło. -  Biegli stwierdzili, że postępowanie lekarza nie wypełniało zasad i zaleceń wynikających z obowiązujących go standardów – wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Biegli wskazali, że stwierdzenie wady rozwojowej w okolicy 30. tygodnia stwarzało możliwość zlecenia poszerzonej diagnostyki w ośrodku o wyższej referencyjności, a następnie zaplanowanie w nim porodu wraz z natychmiastową pomocą operacyjną noworodka.

Dziecko przyszło na świat w 2016 roku. Obecnie 51-letni ginekolog nie przyznaje się do winy. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.

AW, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 12°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama