Do pierwszej kradzieży z włamaniem doszło w nocy z 24 na 25 stycznia br. na terenie Kalisza. Nieznany sprawca włamał się do garażu, skąd zabrał przechowywany tam rower. Właściciel oszacował straty na kwotę 1500 złotych. Dwa dni później, z tego samego garażu zostały skradzione kolejne dwa jednoślady o wartości blisko 2500 złotych. - 17 marca br., podczas patrolu, policjanci z Ogniwa Wywiadowczego zauważyli na terenie jednej z posesji mężczyznę, który oglądał rower. Szybko rozpoznali skradziony jednoślad. 27-letni kaliszanin został zatrzymany, a rower zabezpieczono - mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Jeszcze tego samego dnia policjanci z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej, wspierani przez funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego ustalili, gdzie są pozostałe dwa jednoślady. Również te rowery trafiły do policyjnego depozytu.
27-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci sprawdzają, czy mężczyzna działał sam. Odzyskane przez funkcjonariuszy rowery, już wkrótce trafią do rąk prawowitych właścicieli.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze