Wysokie umiejętności strzeleckie Żebrowski ujawnił w rundzie jesiennej, kończąc ją z dorobkiem siedemnastu trafień. Wiosnę otworzył kolejną bramką, co oznacza, że w 18 rozegranych spotkaniach zanotował aż dwadzieścia goli. W trzeciej lidze nikt nie trafiał do siatki rywali częściej od niego. Nie tylko w grupie drugiej, w której rywalizuje KKS, ale też w pozostałych stawkach. – Właśnie o to chodzi, żeby zdobywać bramki, bo tylko tak gromadzimy punkty. Nieważne jednak kto trafia, ważne, żeby wygrywał zespół. A że akurat mi wychodzi to dość często, to pozostaje się tylko z tego faktu cieszyć – mówił nam Mateusz Żebrowski.
Wiosną kaliskiej drużynie udało się rozegrać jeden mecz o stawkę. Pojedynek z Gromem Nowy Staw podopieczni Ryszarda Wieczorka wygrali 3:0, a rezultat tego spotkania otworzył „Żebro”. – Rywal miał dość groźną kontrę na początku i na pewno była ona dla nas odczuwalna, ale gdy trafiliśmy po raz pierwszy, było nam już łatwiej stwarzać kolejne sytuacje. W pierwszej połowie przeciwnik ustawił się nieco bardziej z tyłu, musieliśmy więc grać atakiem pozycyjnym. Myślę, że nawet nieźle nam to wychodziło. Druga połowa pozostawiała już wiele do życzenia. Liczy się jednak to, że wywalczyliśmy trzy punkty – ocenił jedyną w rundzie wiosennej ligową potyczkę KKS-u najlepszy strzelec rozgrywek.
W jedynej wiosennej kolejce punktów nie tracili też konkurenci KKS-u ze ścisłej czołówki. – Wyniki tej kolejki pokazały, że walka o czołowe miejsca może być zacięta. My jednak staramy się nie spoglądać na rywali, patrzymy na siebie i w każdym meczu chcemy grać o zwycięstwo – przekonuje Mateusz Żebrowski.
Przewaga kaliskiego zespołu nad drugą Radunią Stężyca wynosi pięć punktów. Na razie rozgrywki są zawieszone do końca kwietnia, z uwagi na sytuację epidemiologiczną. Jeśli nie uda ich się wznowić, brana pod uwagę przy końcowej klasyfikacji powinna być aktualna tabela. Taka okoliczność może promować KKS do drugiej ligi. To jest jednak jeden ze scenariuszy, bo sytuacja jest dynamiczna. Ostateczne decyzje podejmie piłkarska centrala.
Michał Sobczak
***
Liderzy klasyfikacji strzelców w trzeciej lidze
grupa 1: Damian Warchoł (Pelikan Łowicz/Legia II Warszawa) – 18 goli
grupa 2: Mateusz Żebrowski (KKS Kalisz) – 20 goli
grupa 3: Mariusz Idzik (Ruch Chorzów) – 14 goli
grupa 4: Rafał Król (Stal Kraśnik/Motor Lublin), Krzysztof Ropski (Siarka Tarnobrzeg) – po 16 goli
Napisz komentarz
Komentarze