Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zrzutka radnych. Kupili pościel i ręczniki dla DPS-u w Psarach

Zasady bezpieczeństwa są jasne: pościel po chorym na koronawirusa trzeba spalić, więc w domach pomocy społecznej zaczyna jej brakować. Dlatego radni powiatu ostrowskiego kupili poszwy, prześcieradła oraz ręczniki dla placówki w Psarach. Żeby uzupełnić braki w DPS-ie, spowodowane niedawnymi zachorowaniami, oddali swoje diety.
Zrzutka radnych. Kupili pościel i ręczniki dla DPS-u w Psarach

Prezent wartości 14 tysięcy złotych przekazali w czwartek 4 czerwca. Taka kwota pozwoliła na zakup 120 kompletów pościeli oraz ręczników, które aktualnie są wyjątkowo potrzebne w Psarach. Dzięki wcześniejszym zakupom i darom placówka ma sporo środków ochrony osobistej, ale brakuje rzeczy, które trzeba utylizować po chorych na koronawirusa.  Potrzeb i wydatków wciąż jest dużo.

- My po wszystkich zakażonych mieszkańcach musieliśmy spalić pościel. Takie były wytyczne inspekcji sanitarnej. I nagle okazało się, że właśnie pościeli i ręczników może nam zabraknąć. Taką potrzebę zgłosiły oddziałowe i tak zaproponowaliśmy. Cieszymy się, że radni nas wysłuchali i kupili pościel. Na pewno się przyda – mówi Milena Przybylska, dyrektor DPS w Psarach.

Zakup był możliwy dzięki oddaniu przez radnych powiatu ostrowskiego diet. Złożyli się wszyscy, którzy na co dzień podejmują decyzje dotyczące funkcjonowania powiatu. W trakcie sesji najczęściej mają odmienne zdania, ale w sprawie pomocy dla DPS-u w Psarach byli zgodni. -  Cieszy fakt, że udało się namówić wszystkich radnych, działać ponad politycznymi podziałami - mówił podczas przekazania darów Piotr Walkowski, przewodniczący Rady Powiatu Ostrowskiego.

 - Chęć pomocy to w takich sytuacjach jak ta obecna naturalna reakcja - dodała radna powiatu Sylwia Nowicka. - Zależało nam na tym, by pomoc z naszej strony była odpowiedzią na potrzeby DPS-u w Psarach. Ośrodek został mocno dotknięty przez koronawirusa. Choć w porównaniu z innymi w kraju, obyło się bez dramatycznych decyzji czy ewakuacji. Ale to efekt znakomitej pracy całego zespołu tego domu, który dla nas jest takim zbiorowym bohaterem. Zależało nam na tym, by pomóc. Zebraliśmy pieniądze i spytaliśmy o to, co najbardziej jest w tej chwili potrzebne. I udało się. Co nas bardzo cieszy. – dodaje radna Nowicka.

W kwietniu okazało się, że zakażona jest jedna z pielęgniarek, a to oznaczało kwarantannę dla ponad 200 osób – 166 podopiecznych i ponad 40 pracowników. Część z nich została zakażona, ale teraz sytuacja jest stabilna.

AW, zdjęcia Starostwo Powiatowe w Ostrowie Wielkopolskim


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 18°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama