Mieszkanka DPS w Marszałkach trafiła do szpitala w Ostrzeszowie we wtorek 9 czerwca. Kobieta była w złym stanie i skarżyła się na silny ból brzucha, ale nie miała objawów wskazujących na zakażenie koronawirusem. - Na Oddziale Chirurgicznym pacjentka została poddana wstępnej diagnozie – wynik badania tomograficznego wykazał, że nie jest to problem chirurgiczny, a ostra niewydolność nerek. W związku z tym 10 czerwca o godzinie 12:47 pacjentka została przewieziona na oddział nefrologiczny szpitala w Kępnie – informuje Marek Nowiński, prezes Ostrzeszowskiego Centrum Medycznego.
Dwa dni później do tego samego szpitala przewieziono kolejną mieszkankę DPS w Marszałkach. Była odwodniona i miała bardzo niskie ciśnienie. Przeszła wstępne badania. W tym samym czasie placówka została poinformowana, że test pierwszej z podopiecznych DPS jest pozytywny, a kobieta zmarła. Dlatego druga z pań, mimo braku objawów zakażenia, została przetransportowana karetką covidowską na oddział jednoimienny w Poznaniu. Tej samej nocy trafiła tam kolejna mieszkanka tej samej placówki.
W piątek 12 czerwca Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ostrzeszowie zamknął DPS w Marszałkach, a wszystkich jego podopiecznych i pracowników objął kwarantanną. W najbliższy wtorek 16 czerwca - tydzień po odwiezieniu do szpitala mieszkanki, u której potwierdzono koronawirusa - zostaną pobrane wymazy od wszystkich pozostałych mieszkańców oraz od pracowników. W sumie zostanie przebadanych 280 osób. - Robimy wszystko, aby zabezpieczyć mieszkańców i zminimalizować ryzyko zakażenia – podkreśla dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Ostrzeszowie Bożena Powązka. - DPS w Marszałkach ma odpowiednie zapasy środków ochrony osobistej oraz środków odkażających. W placówce przeprowadza się dezynfekcję i ozonowanie wszystkich pomieszczeń. Stan zdrowia mieszkańców Domu jest stale monitorowany, u nikogo nie stwierdzono podwyższonej temperatury ani innych niepokojących objawów.
Domową kwarantanną został objęty lekarz z Ostrzeszowskiego Centrum Medycznego, który zajmował się pacjentką zakażoną koronawirusem. - Pozostały personel szpitala był w pełni zabezpieczony, w związku z czym Sanepid nie nałożył żadnych obostrzeń i wszystkie oddziały ostrzeszowskiego szpitala pracują normalnie – dodaje w komunikacie Marek Nowiński.
W kwietniu koronawirusa wykryto w DPS w Kaliszu. Placówka była w najtrudniejszej sytuacji, zmarło 41 jej podopiecznych. Kwarantanną został objęty także DPS w Psarach w powiecie ostrowskim. Podobne przypadki zdarzały się w całej Wielkopolsce, dlatego mieszkańcy i pracownicy tego typu placówek w ostatnim czasie przeszli obowiązkowe testy.
AW, zdjęcie Starostwo Powiatowe w Ostrzeszowie
Napisz komentarz
Komentarze