Sandra spod Kalisza swoim przyjściem na świat życie swoich rodziców uczyniła wyjątkowym. To było wielkie szczęście dla całej rodziny. Radość trwała jednak zaledwie kilka tygodni. Potem nadeszły zmartwienia i troski.
Pierwszą z niepokojących oznak był fakt, że Sandra w ogóle nie ruszała nóżkami ani główką. Badania podstawowe były prawidłowe, następnie wykonywano badania genetyczne i kolejne oczekiwanie na wyniki, które niestety dla rodziców okazały się szokiem. Potwierdził się najgorszy scenariusz – rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Choroba powoduje obumieranie neuronów ruchowych. Przyczyną jest wada genetyczna.
Jedyną szansą dla Sandry jest najdroższy lek świata – jego cena to około 10 mln złotych. Dla bliskich dziewczynki rozpoczął się dramatyczny wyścig z czasem.
Specjalnie dla Sandry powstają grupy wsparcia, ludzie pomagają, wspierają przez internet, prowadzą licytacje. Na koncie Sandry na stronie siepomaga.pl są już ponad 2 miliony złotych, sporo jeszcze brakuje, ale rodzice dziewczynki wierzą, że wszystko jest możliwe, a zdrowie ich dziecka jest ich największym i najważniejszym celem.
Zbiórka prowadzona jest TUTAJ. Liczy się każda złotówka.
Najdroższy lek świata potrzebny dla SandrySandra to malutka, 7- miesięczna dziewczynka, która urodziła się w grudniu 2019 roku. Ciąża jej mamy przebiegała bez żadnych niepokojących objawów. Dopiero jakiś czas po porodzie okazało się, że coś jest nie tak. Zdiagnozowano rdzeniowy zanik mięśni. Sandra potrzebuje naszej pomocy. Otwierajmy serca!
Opublikowany przez Telewizja Kalisz Środa, 1 lipca 2020
KB, fot. autor, wideo: Telewizja Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze