Egzamin praktyczny odbywał się oczywiście z zachowaniem wszystkich zasad higieniczno-sanitarnych, które są wymaganie nie tylko przez przepisy związane z przygotowywaniem żywności, ale też wynikają z panującej pandemii koronawirusa. - Dla wszystkich egzaminowanych osób przygotowano takie samo zadanie polegające na przygotowaniu konkretnej potrawy. Do dyspozycji dostali m.in. warzywa , mięso, przyprawy i na podstawie wytycznych mieli zrobić danie, które zostało poddane ocenie przez komisję egzaminacyjną - wyjaśnia Danuta Rutkowska, egzaminator z OKE.
Podczas egzaminu młodzież musiała zdawać się tylko na swoje umiejętności, wyczucie smaku i poczucie estetyki. Konieczne było również przestrzeganie zasad bhp. Zanim jednak uczniowie przystąpili do praktycznej części egzaminu musieli zmierzyć się z teorią, którą zdawali kilka dni wcześniej. To był pierwszy z elementów weryfikacji ich wiedzy zdobytej w ciągu trzech lat nauki zawodu. - Egzamin teoretyczny i praktyczny są bardzo ważne, bowiem pokazują, czego na zajęciach w szkole i na warsztatach nauki zawodu nauczyli się przyszli kucharze. Wbrew pozorom gastronomia jest bardzo trudną i wymagającą branżą, a pracodawcy oczekują od swoich pracowników sporych umiejętności. Pozytywne zdanie takiego egzaminu jest dowodem na ich przygotowanie do wykonywania zawodu - dodaje Sylwia Kordylas, zastępca dyrektora Centrum.
Po zdaniu egzaminu uczniowie są gotowi do wejścia na rynek pracy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby kontynuowali swoją edukację na przykład w zaocznych liceach dla dorosłych lub odbywali szkolenia.
AW, CKiW OHP w Pleszewie
Napisz komentarz
Komentarze