Samochód przewoził trzodę chlewną. W momencie, kiedy wymijał się z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym, zjechał lekko na grząskie pobocze. I to najprawdopodobniej spowodowało, że stracił przyczepność i wpadł do głębokiego rowu.
- Akcja ratunkowa była ciężka, ponieważ trudno było wyciągnąć pojazd z rowu. Potrzebny był specjalistyczny sprzęt. Najpierw trzeba było jednak przeładować przewożone samochodem zwierzęta – powiedział biorący udział w akcji Adam Binek.
Drogę odblokowano dopiero o godzinie 20.00.
AW, zdjęcia Adam Binek
Napisz komentarz
Komentarze