Prace stanęły cztery miesiące temu. W listopadzie w czasie ciągnięcia nowej nitki gazociągu doszło do uszkodzenia starej i potężnego wybuchu. W jego wyniku zginęło dwóch pracowników firmy wykonującej prace a 10 zostało rannych i trafiło do szpitala.
W poniedziałek w Jankowie Przygodzkim ponownie pojawią się pracownicy inwestora.
- Prace będą wykonywane pod wzmożoną kontrolą – zapewnia Małgorzata Polkowska, rzecznik firmy Faz System.
Te zapewnienia nie przekonują mieszkańców wsi. Ci nadal nie otrząsnęli się po wydarzeniach z listopada. Strefa zero, miejsce w którym straty po wybuchu były najpoważniejsze, nie będzie zamieszkała.
-Gaz System wykupił pięć działek w tzw. strefie zero- mówi sołtys Jankowa Przygodzkiego
Wiesław Witek.
Firma zastanawia się w jaki sposób zagospodarować teren, na którym do tej pory stało 10 nieruchomości. Być może będzie to teren rekreacyjny.
- Poszkodowani nadal mogą liczyć na pomoc. Do tej pory na specjalne konto wpłynęło do tej pory 1 milion 300 tysięcy złotych – podsumowuje pomoc wójt Przygodzic Krzysztof Rasiak.
Budowa nowej nitki gazociągu rozpocznie się w poniedziałek. Prace potrwają do czerwca.
AW, zdjęcia arch.
Napisz komentarz
Komentarze