W projekcie, którego liderem jest kaliskie RCKiK o wsparcie ubiegają się też placówki z ośmiu innych miast: Wrocławia, Raciborza, Lublina, Radomia, Zielonej Góry, Warszawy, Krakowa i Łodzi. Wniosek Komisja Europejska przyjęła, ale dotacje najprawdopodobniej dostaną tylko wybrane miasta. - Każde z centrów miało wytypować urządzenia, którymi są zainteresowane, którymi wspomogą i wpłyną na wzrost poziomu poboru osocza od ozdrowieńców i tak jak obserwujemy głównie chodzi o aparaty do poboru osocza metodą plazmaferezy – wyjaśnia Małgorzata Tarnawska, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu. - Niektóre występowały też o pieniądze na zakup aparatów do inaktywacji osocza, które musi zostać poddane takiemu procesowi przed przekazaniem go dalej, czego do tej pory dodatkowo nie wykonujemy i fajnie gdybyśmy mieli takie możliwości.
Tym bardziej, że terapia osoczem pobranym od osób, które pokonały koronawirusa została dopuszczona do stosowania w Unii Europejskiej. Dlatego Komisja Europejska, w ramach instrumentu wsparcia w sytuacjach kryzysowych (ESI), proponuje wsparcie dla punktów poboru krwi. - Dzięki środkom, które zaproponowaliśmy, jesteśmy w stanie pójść o krok dalej w zakresie zbierania osocza i zachęcam wszystkich zainteresowanych do korzystania z nich –powiedziała komisarz Stella Kyriakides.
Tym bardziej, że na dotychczasowych działaniach pewnie się nie skoczy. W środę firma Biomed z Lublina ogłosiła, że na bazie płynu będącego jednym z elementów krwi wyprodukowała lek na Covid-19. Jednym z ośrodków, który dostarczał do laboratorium osocze był kaliski i teraz też zgłasza gotowość, by pomóc producentowi jeśli preparat pozytywnie przejdzie fazę badań klinicznych WIĘCEJ.
Jeśli będzie większe zapotrzebowanie na ten produkt będzie też potrzebny sprzęt do jego poboru. - Wystąpiliśmy o dotację do Komisji Europejskiej na zakup urządzeń, które umożliwią nam jeszcze większy pobór osocza, bo jeśli Biomed, czy inne ośrodki kliniczne będą zainteresowane współpracą z nami to my chcemy się przygotować już teraz, by sprostać stawianym nam wymaganiom – dodaje Małgorzata Tarnawska.
Kalisz wnioskował o 200 tysięcy złotych na zakup dwóch aparatów. Inne ośrodki, które biorą udział w projekcie, w zależności od wielkości miasta, w którym są zlokalizowane i potrzeb.
Wyniki powinny być znane w najbliższych dniach i wtedy zacznie się procedura zakupowa.
AW. zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze