W poniedziałek przed południem poznaliśmy hasło i plakat 11. Marszu Niepodległości. Organizatorzy przygotowali je już wcześniej, jednak jak podkreślają idealnie pasuje do obecnej sytuacji, która ma miejsce w Polsce. - Chodzi o zasady cywilizacji łacińskiej i kultury polskiej, i walki z antycywilizacją i antykulturą, która atakuje nasz kraj i całą Europę - mówił na konferencji prasowej w Warszawie prezes Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz. Plakat jest hołdem dla Andrzeja Pityńskiego, a jego autorem jest Wojciech Korkuć.
Pochód, który odbędzie się oczywiście 11 listopada, ma ruszyć o 14:00 z ronda Dmowskiego w Warszawie. - Zapraszamy wszystkich patriotów i wszystkich Polaków, aby w tych trudnych chwilach dla Polski byli z nami i wspólnie z nami świętowali – dodał Bąkiewicz. „Nasze zgromadzenie uzyskało status cyklicznego, co oznacza, że trasa będzie taka sama jak w roku ubiegłym. Pójdziemy Alejami Jerozolimskimi, Mostem Poniatowskiego, Wybrzeżem Szczecińskim, ulicą Siwca, aby na koniec wejść na Błonia Stadionu Narodowego! Łącznie do przebycia jest ponad 3 km, będziemy szli wolno, dlatego zachęcamy do udziału również osoby starsze” – czytamy na stronie stowarzyszenia.
Organizatorzy, uzasadniając decyzję o przeprowadzeniu Marszu, odwołują się do protestów kobiet, które odbywają się w całym kraju. - Mam nadzieję, że policja będzie zachowywała roztropność i będzie podejmowała analogiczne działania, jak do innych zgromadzeń, które odbywają się w ostatnich dniach – powiedział Robert Bąkiewicz.
Prezes Marszu Niepodległości w rozmowie z Polsat News stwierdził, że jeśli zajdzie taka potrzeba liczba uczestników może zostać zmniejszona. Organizatorzy chcą, aby wydarzenie przebiegło bezpiecznie.
Kaliszanie także planują jechać do Warszawy. Będą to głównie środowiska prawicowe, w tym członkowie stowarzyszenia Kaliscy Patrioci. Wstępnie wiadomo, że grupa z Kalisza będzie liczyła około 150 osób.
JF, fot. Twitter/ Marsz Niepodległości, pixabay
Napisz komentarz
Komentarze