Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zabił żonę, bo chciała go zostawić?

To nieporozumienia rodzinne były przyczyną dramatu w Saczynie w gm. Godziesze Wielkie.  Prokuratura Okręgowa w Świdnicy postawiła zarzut zabójstwa żony  55 – letniemu Andrzejowi Sz. Oskarżony przyznał się do zarzucanego czynu, złożył dość obszerne wyjaśnienia i opisał okoliczności zbrodni. Dziś ujawniono  też wyniki sekcji zwłok  zamordowanej kobiety. 

55- latek został dziś przesłuchany w świdnickiej prokuraturze. Usłyszał zarzut zabójstwa swojej żony. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.  – Oskarżony przyznał się do zarzucanego mu czynu. Złożył też dość obszerne wyjaśnienia, opis okoliczności zbrodni – mówi portalowi faktykaliskie.pl Ewa Ścierzyńska  z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.


Mężczyzna za powód zbrodni podał nieporozumienia rodzinne. Prokuratorowi tłumaczył, że żona chciała od niego odejść, chciała rozwodu. To miało skłonić  go do zbrodni.


Dziś w Kaliszu przeprowadzono sekcję zwłok zamordowanej 58 – letniej mieszkanki Bielaw. Wynika z niej, że kobieta zmarła wskutek doznania ran tłuczonych głowy.

Przypomnijmy. Policja dowiedziała się o zbrodni  w środę o 11.00 od jednego z członków rodziny domniemanego sprawcy. - Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu otrzymał informację o tym, że na terenie jednej z posesji w gminie Godziesze Wielkie znajdują się rozczłonkowane zwłoki kobiety. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy, którzy potwierdzili te informacje – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Kaliskiej policji. - Okazało się, że ofiarą jest 58-letnia mieszkanka powiatu dzierżoniowskiego. Zwłoki zostały przywiezione pod osłoną nocy przez jej męża.  Szczegóły tej sprawy opisujemy TUTAJ.

Marcin Spętany, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 19°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama