Bezcenne dla polskiej kultury pamiątki po swoich przodkach przekazała w ubiegłym roku naszemu miastu profesor Wanda Wiłkomirska. Córka Alfreda Wiłkomirskiego podarowała kilkanaście portretów z początku XX wieku, książki, zapisy nutowe, różnego rodzaju zaproszenia oraz osobiste zapiski. Już niebawem wszystkie będzie można zobaczyć w Muzeum Rodziny Wiłkomirskich. To wspólny projekt: Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział w Kaliszu, Kaliskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Kaliskiego Towarzystwa Muzycznego im. A. Wiłkomirskiego, Stowarzyszenia Promocji Sztuki Łyżka Mleka i Stowarzyszenia Multi.Art. Muzeum powstaje w internecie i dzięki temu będzie dostępne dla wielbicieli tego niezwykłego artystycznego rodu na całym świecie.
Część rodzinnych pamiątek Wanda Wiłkomirska (z lewej) przekazała Miastu w ubiegłym roku
- Rodzina Wiłkomirskich to jedyna taka rodzina w świecie muzyki, w której ojciec i jego pięcioro dzieci byli artystami najwyższej klasy – wyjaśnia koordynująca projekt Elżbieta Piszczorowicz-Mondra, która w ubiegłym roku w imieniu władz miasta Kalisza odebrała od profesor Wandy Wiłkomirskiej pamiątki. – Wszyscy komponowali, występowali na scenach świata, byli pedagogami i dyrektorami filharmonii.
Obok rzeczy materialnych, na stronie wirtualnego muzeum będzie też można posłuchać nagrań – koncertów wykonywanych przez Wiłkomirskich oraz utworów przez nich skomponowanych. - Jak powiedział Józef Wiłkomirski, skarbem są nie mury, nie jego nuty, ale muzyka, która będzie z nich grana – dodaje Elżbieta Piszczorowicz-Mondra ze Stowarzyszenia Multi.Art.
Rodzina w latach 20. mieszkała w Kaliszu. Wanda Wiłkomirska, która przekazała Kaliszowi rodzinne pamiątki, jest Honorowym Obywatelem Miasta. Jej ojciec, Alfred Wiłkomirski patronuje Kaliskiemu Towarzystwu Muzycznego.
Muzeum ma ruszyć 6 marca. To nie jedyna gratka dla melomanów. Dokładnie w setną rocznicę pierwszego występu Tria Wiłkomirskich w Moskwie, w Kaliszu zagrają młodzi polscy muzycy, którzy wykonają ten sam repertuar, który wiek temu można było usłyszeć w stolicy Rosji.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze