Reklama
poniedziałek, 31 marca 2025 09:08
Reklama
Reklama
Reklama

Joginka, śpiewaczka. Małgorzata Kraszkiewicz – Seniorka na Medal WIDEO

Współczesna kobieta renesansu – tak można śmiało określić Małgorzatę Kraszkiewicz. To instruktorka jogi i aktywizacji ruchowej osób starszych, pani inżynier specjalizująca się w budowie maszyn, a także wieloletnia śpiewaczka chóralna. A dziś bohaterka naszego cyklu – Senior na Medal.
Kliknij aby odtworzyć

Spokojna i wytrwała, a przy tym ciągle poszukująca nowych wyzwań, otwarta i pełna dobrej energii. Kaliszanka, Małgorzata Kraszkiewicz ma 67 lat. To instruktorka jogi i (uwaga trudne słowo ? ) kinezygerontoprofilaktyki, czyli aktywności ruchowej osób w podeszłym wieku. Jest również, jak sama mówi – etatową śpiewaczką chóralną od Bacha, Mozarta po muzykę rozrywkową. Z wykształcenia inżynier budowy maszyn, całe zawodowe życie związana z Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych w Ostrowie Wielkopolskim.

Jej świat jest różnorodny, a my spotykamy się w jednej jego ważnej części, jaką jest joga.

- Generalnie moja miłość do jogi zaczęła się 40 lat temu. Wtedy kupiłam pierwszy podręcznik do jogi, zaczęłam ćwiczyć. Jeszcze wtedy nie było takich trenerów, nie było dostępów do takich usług, więc próbowałam sama ćwiczyć ze swoim ciałem. Takie były moje początki – mówi nasza bohaterka.

Małgorzatę pochłonęła jednak praca i rodzina – na świat przyszła jej córka. Jednak joga cały czas, choć w mniejszym stopniu, była obecna w jej życiu. -A potem przyszła emerytura i pomyślałam sobie, że właściwie pora wrócić do jogi i zaczęłam się wtedy dopiero stawać prawdziwą joginką. Ćwiczyłam bardzo dużo – opowiada.

Pewnego razu koleżanka powiedziała jej, że ma już tak duże doświadczenie, że powinna je przekazywać innym. Małgorzata skończyła kurs instruktora jogi, i chciała rozwijać się jeszcze w zakresie aktywizacji fizycznej seniorów. Ukończyła kurs instruktora kinezygerontoprofilaktyki. Prowadziła zajęcia w ośrodku wsparcia dziennego dla seniorów im. Księdza Orione. Jej marzeniem jest prowadzenie jogi dla seniorów. Niestety przez sytuację epidemiczną na razie jest to niemożliwe.

- Ruch pozwala nam na osiągnięcie harmonii, równowagi w życiu, też w pewnym momencie na pogodzenie się z niektórymi stanami, które nas czekają. Joga nauczyła mnie, że…. trochę trudno o tym mówić, bo każdy z nas rodzi się po to, żeby umrzeć. I wielu moich seniorów sobie z tego zdaje sprawę, że ten czas im dany, jest już coraz krótszy. Natomiast chciałabym, żeby ten czas, który pozostał, przeżyć w równowadze, w harmonii, w szczęściu (…) Wiem, że człowiek jak umiera, to żałuje tego, czego nie zrobił. Dlatego też namawiam ludzi do wzięcia spraw w swoje ręce – mówi nam Małgorzata.

Zachęcamy do obejrzenia reportażu. Odcinek umieszczony jest na dole artykułu.

Agnieszka Gierz, fot. SM


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Paulina 01.08.2022 16:31
Czy Pani Małgorzata prowadzi zajęcia jogi? Jeżeli tak to proszę o namiary na Panią Małgorzatę.

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 7 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: AniaTreść komentarza: I bardzo dobrze. Niech budują.Data dodania komentarza: 31.03.2025, 08:29Źródło komentarza: Powstają nowe domy. Rozbudowują się dwa duże osiedlaAutor komentarza: FredTreść komentarza: To wieśniaki się obłowią na działkach!!!Data dodania komentarza: 31.03.2025, 07:52Źródło komentarza: Powstają nowe domy. Rozbudowują się dwa duże osiedlaAutor komentarza: RealistaTreść komentarza: Dzwoniąc pod 986 wczoraj 29,marca o bezdomnych którzy sobie zrobili domek przy strychu na drewnianym poddaszu ,czekałem 25 minut po czym zadzwoniłem ponownie i zapytałem czy ktoś w końcu przyjedzie otrzymałem odpowiedź "Proszę pana ,mamy tyle zgłoszeń i działamy według kolejności zgłoszeń, proszę czekac" Pytanie? Policja nie ma czasu i czeka się na nią, straż kiepska to samo, więc co lepiej wspierać i rozwijać? Bo strażnicy to nygusy którzy zajmują się wlepianiem mandatów pijaczkom które w dużej mierze są bezpodstawne ,łapią tylko głupich którzy nie mają o prawie,a policji jest zbyt mało bo w niedzielę Dzwoniąc o pomoc to można się nie doczekać pomocy. Tragedia jest, kto pamięta lata 90 gdzie były patrole piesze na każdym kroku.Data dodania komentarza: 30.03.2025, 20:40Źródło komentarza: Szarpanina w centrum miasta. „Udało się opanować sytuację”Autor komentarza: funkcjuszTreść komentarza: gratuluję znajomychData dodania komentarza: 30.03.2025, 19:59Źródło komentarza: Rodzinny dramat. Funkcjonariusz zabił teściową i 5-letnią córeczkę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama