W Kaliszu w 2020 r. stan zaszczepienia dzieci wyniósł 79,8%, podczas gdy rok wcześniej – 84,5%.
Ogólny odsetek dzieci zaszczepionych sukcesywnie obniża się – informuje Marek Stodolny, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kaliszu. - W roku sprawozdawczym 2020 wyszczepialność dzieci zdecydowanie zmalała, co związane było z sytuacją epidemiczną (niechęć szczepienia dzieci w okresie pandemii COVID-19, utrudniony dostęp do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej w związku z pandemią, czasowe wstrzymanie obowiązkowych szczepień ochronnych z uwagi na istniejącą sytuację epidemiczną).
Rośnie jednak liczba rodziców świadomie uchylających się od obowiązkowych szczepień ochronnych. Na koniec IV kwartału roku sprawozdawczego dane te wyglądały następująco:
Rok |
Liczba rodziców |
2015 |
186 |
2016 |
305 |
2017 |
451 |
2018 |
516 |
2019 |
532 |
2020 |
549 |
Choroby zakaźne mogą wrócić ze zdwojoną siłą
Według danych UNICEF Polska w ciągu ostatnich 10 lat liczba przypadków, w których rodzice zrezygnowali z zaszczepienia dzieci, zwiększyła się w Polsce aż czternastokrotnie. Tylko w 2019 roku w województwie śląskim takich przypadków było aż 8 147. Niewiele lepiej jest województwie wielkopolskim (6 914) i pomorskim (5 768). Co gorsza, najnowsze dane napływające z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH pokazują, że trend ten nasila się. W okresie od stycznia do października 2020 roku liczba uchyleń od obowiązkowych szczepień dzieci i młodzieży wzrosła o blisko 13 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedzającego i przekroczyła już 50 tys. Warto zaznaczyć, że nie ma jeszcze oficjalnych danych z listopada i grudnia 2020 roku.
UNICEF Polska zwraca uwagę, że przez takie nastawienie choroby zakaźne mogą wrócić ze zdwojoną siłą.
W Polsce w ostatnich latach obserwujemy niezwykle niepokojący trend, zwłaszcza wśród rodziców najmłodszych dzieci. W wyniku aktywności środowisk antyszczepionkowych, szerzących dezinformację i szkodliwe mity, coraz więcej rodziców uchyla się od szczepień obowiązkowych własnych dzieci. Sytuacji z pewnością nie poprawiła pandemia COVID-19 i związane z nią obawy oraz ograniczenia w działalności przychodni POZ - mówi dr hab. n. med. Hanna Czajka, lekarz pediatra i specjalista chorób zakaźnych. - Powinno być natomiast zupełnie odwrotnie. Wszyscy widzimy, jak łatwo jest o wybuch pandemii i jakie spustoszenie na całym świecie sieje wirus SARS-CoV-2. Obecnie przeżywamy renesans chorób zakaźnych. Lockdown i społeczna izolacja spowodowały chwilowe uśpienie niektórych z nich. Jeżeli jednak nie będziemy szczepić dzieci, to po zakończeniu pandemii i powrocie do normalnych, codziennych relacji i kontaktów, choroby zakaźne powrócą ze zdwojoną siłą – dodaje dr Hanna Czajka.
Odra znów bardzo groźna
Odra to groźna choroba zakaźna, na którą dotychczas nie wynaleziono skutecznego leku. Nie bez przyczyny niegdyś nazywana była „zabójcą dzieci”. Jedynym sposobem ochrony przed nią jest podanie dwóch dawek szczepionki MMR (skojarzonej szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce). Dzięki profilaktyce odry w latach 2000-2018 uratowano życie ponad 23 milionów dzieci na świecie.
U nas wyszczepialność przeciwko odrze, śwince i różyczce w latach 2015-2020 klasyfikowała się na poziomie 99,8 % - mówi Marek Stodolny, szef kaliskiego Sanepidu. - Na przełomie tych lat odnotowano tylko 2 potwierdzone badaniami laboratoryjnymi przypadki zachorowania na odrę. Były to osoby płci żeńskiej w wieku 0 i 4 lata zamieszkujące powiat ziemski, powiązane epidemiologicznie.
Niestety w kraju od trzech lat liczba potwierdzonych przypadków tej choroby stale rośnie. W 2019 roku była ona najwyższa od 23 lat i wyniosła 869 770. Sytuacja epidemiczna odry jest niezwykle niepokojąca również w Polsce. W 2019 roku odnotowano w naszym kraju 1502 przypadki odry – czterokrotnie więcej niż rok wcześniej. Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) podaje, że pod względem współczynnika zapadalności (liczba zachorowań na 100 000 mieszkańców), Polska znajduje się w czołówce Europy. W 2019 roku łączna liczba odnotowanych przypadków odry we Francji, Rumunii, Włoszech, Bułgarii oraz w Polsce stanowiła 65% wszystkich zachorowań na tę chorobę w Europie. Dlaczego tak się dzieje? Od roku 2017 odnotowujemy odsetek wyszczepialności poniżej wartości gwarantującej społeczeństwu odporność populacyjną (stadną).
Aby zagwarantować społeczeństwu odporność przeciw odrze, niezbędne jest utrzymanie wyszczepialności na poziomie 95 proc. Tymczasem w Polsce odsetek dzieci zaszczepionych podstawową dawką MMR spadł poniżej tej granicy już w 2017 roku, a w 2018 roku wyniósł mniej niż 93 proc. Teraz proszę sobie uzmysłowić, że odra to choroba wielokrotnie bardziej zaraźliwa niż COVID-19. Jedna chora osoba może zainfekować nawet 18 innych. To trzykrotnie więcej niż w przypadku grypy czy SARS-CoV-2. Przy takiej skali transmisji wirusa i dalszym spadku liczby szczepień, wybuch epidemii odry będzie miał katastrofalne skutki – ostrzega dr Czajka.
Co jeśli rodzice nie chcą zaszczepić dziecka?
Wówczas zgłaszani są przez podmioty lecznicze do Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Kaliszu w celu wszczęcia postępowania administracyjno-egzekucyjnego. Na podstawie zgłoszenia Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kaliszu, wysyła do rodziców pismo informujące o konieczności poddania dziecka zaległym szczepieniom ochronnym oraz o konsekwencjach wynikających z zaniechania obowiązku.
W przypadku kiedy rodzice nadal uchylają się od obowiązkowych szczepień ochronnych, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kaliszu wysyła upomnienie wzywające do niezwłocznego wykonania obowiązku. Informuje również, że po upływie 7 dni od daty doręczenia niniejszego upomnienia, zostanie wystawiony tytuł wykonawczy i przekazany do wojewody wielkopolskiego w celu wszczęcia postępowania egzekucyjnego w administracji i nałożenia grzywny w celu przymuszenia – dodaje Marek Stodolny.
Grzywna to obecnie kwoty 650 zł dla każdego z rodziców i może być nakładana wielokrotnie do czasu wyegzekwowania obowiązku zaszczepienia dziecka. Postępowanie prowadzone jest osobno wobec każdego z rodziców.
Wyszczepialność dzieci w kolejnych latach:
ROK |
MIASTO KALISZ |
POWIAT ZIEMSKI |
OGÓŁEM |
2015 |
81,8 % |
83,7 % |
82,5 % |
2016 |
83,5 % |
87,7 % |
85,1 % |
2017 |
82,0 % |
89,4 % |
84,7 % |
2018 |
84,3 % |
89,4 % |
86,2 % |
2019 |
84,5 % |
88,6 % |
86 % |
2020 |
79,8 % |
85,3 % |
82,6 % |
MIK, źródło: Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiuczna w Kaliszu, UNICEF Polska
Napisz komentarz
Komentarze