Odgadywanie melodii dobrze znanych dzieciom piosenek, pierwsze próby gry na instrumentach i integracyjne gry i zabawy. Uczniowie III LO w Kaliszu wzięli sobie za zadanie przekonać przedszkolaków do muzyki i języka niemieckiego. - Chcieliśmy pokazać im, że muzyka to coś co łączy wszystkich ludzi niezależnie od tego, w jakim języku mówimy. To muzyka jest zawsze czymś, co nas spaja, powoduje, że wszyscy mogą śpiewać to samo niezależnie od tego w jakim języku mówią – mówi Asia Białek, uczennica III LO w Kaliszu. - Myślę, że im wcześniej dziecko zacznie grać na instrumencie tym większy sukces osiągnie i tu nie chodzi tylko o to, że będzie dłużej grało, tylko im jesteśmy młodsi tym lepiej nam różne rzeczy wychodzą. A takie dzieci mogą od małego nauczyć się miłości do instrumentu, co jest naprawdę wspaniałą przygodą – dodaje jej kolega Wiktor Rott.
W niektórych dzieciach udało się zaszczepić muzycznego bakcyla, inne pozostały wierne swoim marzeniom. - Ja chciałabym grać na pianinie w przyszłości. Jeszcze nie grałam, ale zacznę na wiosnę – mówi jedna z dziewczynek. – A my z bratem zostaniemy policjantami, ale muzykę też lubimy – dodają bliźniaki z „Bursztynowego Zamku”. – Wiadomo, że podczas zabaw dzieci już wykazują, kim chcą być w przyszłości, mają swoje marzenia, pragnienia, ale wiadomo, że w przyszłości, kiedy będą dorosłymi ludźmi u większości to się zmieni – mówi Katarzyna Miłek, przedszkolanka z Niepublicznego Przedszkole „Bursztynowy Zamek” w Kaliszu.
Patronat nad spotkaniem licealistów z przedszkolakami i nad ich rozmowami o przyszłości objął Marszałek Województwa Wielkopolskiego.
Materiał z tej imprezy można zobaczyć w Magazynie Miejskim z dn. 05.02.2015 r.
Ewelina Samulak, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze