Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Areszt dla strażaka - piromana

Sam podpalał, a później gasił. Zarobił na tym nie więcej niż 160 złotych. Straty, do których doprowadził wynoszą 60 tysięcy złotych. 19-letniemu kaliszaninowi, strażakowi OSP nie chodziło chyba o pieniądze. Bardzo prawdopodobne, że seryjny podpalacz z Szałego to piroman. W środę sąd przychylił się do wniosku prokuratury i tymczasowo aresztował podejrzanego.
Areszt dla strażaka - piromana

Prokuratura zarzuciła mu, że od sierpnia 2014r. do  6 lutego 2015r. na terenie gminy Opatówek oraz w Kaliszu, przy użyciu substancji łatwopalnych, dokonał 10 umyślnych uszkodzeń mienia przez podpalenie. Przez niego płonęły dwie drewniane stodoły, trzy stogi słomy, trzy budynki gospodarcze, a także pomieszczenia kotłowni w budynku gospodarczym. - Bardzo przykra sprawa, ale dobrze, że to się już skończyło – mówi Tadeusz, mieszkaniec Szałego – Już kiedyś mieliśmy taką plagę pożarów, w latach 80. Paliły się wtedy pola ze zbożem – dodaje.

Chłopak należał do OSP Lis. Ratował mienie, które sam wcześniej podpalił. - Mogę powiedzieć, że jest mi bardzo przykro. Myślę, że nie tylko mnie, ale całemu środowisku strażackiemu. Taka sytuacja rzutuje  na wszystkich strażaków i należy tylko ubolewać, że do takiego czegoś doszło. Jest takie powiedzenie, że nawet w najlepszej rodzinie znajdzie się czasem czarna owca. Tak dzieje się też i grupach zawodowych. Miejmy nadzieję, że w Kaliszu takie zdarzenia już nie będą miały miejscamówi Marcin Balcerzak, Miejski Komendant Związku OSP w Kaliszu.

- To nie pierwszy taki przypadek w Polsce, ale bardzo nad tym ubolewamy - mówi Marcin Balcerzak, Miejski Komendant Związku OSP w Kaliszu

Stawka za udział w akcji gaśniczej dla strażaka ochotnika wynosi w Kaliskiej OSP 16 złotych za godzinę. 19-latek tłumaczył policji, że podpalał dla pieniędzy. Marcin Balcerzak w  takie tłumaczenie jednak nie wierzy. - Ten strażak posiadał uprawnienia uczestniczenia w akcji dopiero od niedawna, więc z tego co policzyliśmy na szybko, nie mógł uczestniczyć w akcjach więcej niż 5 razy. Zakładamy, przy stawce 16 zł, że było to góra 10 godzin, więc chłopak mógł zarobić jakieś 160 złotych. To nie są jakieś intratne pieniądze i według mnie nie można tu mówić o finansowym motywie działania tego chłopaka – uważa Marcin Balcerzak.

Być może 19-latkiem kierowała chorobliwa skłonność do podpalania – tak zwana piromania. - Piroman nigdy nie podpala dla zysku, dla zemsty ani po to, by zatrzeć ślady zbrodni. Robi to dlatego, żeby przeżyć emocje i rozładować skumulowane napięcie. Być może ta osoba działała z powodu  takich pobudek – mówi psycholog Aneta Lis-Kotowska. Jak dodaje, piroman zdaje sobie sprawę z negatywnych konsekwencji podpaleń, ale wewnętrzna chęć wzniecenia ognia, przyglądania się własnemu pożarowi jest o wiele silniejsza. Badania pokazują, że piromania dotyka ludzi, którzy nie potrafią poradzić sobie z własnymi emocjami, stresem, często jest wynikiem seksualnego niespełnienia. - Można powiedzieć, że to jest rodzaj uzależnienia. Powstaje przymus powtarzania tych samych czynności, bo temu towarzyszą ogromne emocje. Piromanię zaliczamy do grupy takich zaburzeń kompulsywno-obsesyjnych, jak hazard czy kleptomania – tłumaczy psycholożka.

Strażak podpalacz był druhem w OSP Lis. Takie przypadki ten ten negatywnie rzutują na wszystkich strażaków, który na co dzień pełnią ciężką i niebezpieczną służbę

Żeby zostać członkiem OSP i brać udział w akcjach trzeba mieć skończone 18 lat, pozytywnie zaliczyć kurs podstawowy strażaka-ratownika przeprowadzany przez komendy powiatowe PSP i przejść badania lekarskie. Nie ma wśród tych wymagań żadnych badań psychologicznych. 19-latkowi grozi teraz od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Lokalna OSP ma wyjątkowego pecha do młodych strażaków. W 2013 roku portal faktykaliskie.pl  jako pierwszy ujawnił skandal z udziałem druhów, którzy sfingowali akcję ratowania tonącego, uwiecznili ją na zdjęciach, a następnie występowali w lokalnych mediach w charakterze bohaterów CZYTAJ WIĘCEJ

Agnieszka Gierz, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama