Wszystko działo się w Kaliszu w nocy z poniedziałku na wtorek. Tuż po północy zachowanie kierującego volkswagenem mężczyzny wzbudziło podejrzenia jadącego za nim kierowcy.
Świadek jechał za tym kierowcą aleją Wojska Polskiego. Kiedy volkswagen zjechał na stację paliw, postanowił udać się za nim. Wyczuł od niego woń alkoholu, zabrał mu kluczyki i powiadomił o sytuacji policję - przekazuje nam asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Pijanym kierowcą volkswagena okazał się 54-letni obywatel Gruzji. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Zostało mu zabrane prawo jazdy, sprawa trafi do sądu.
Napisz komentarz
Komentarze