Hakerzy ze słynnej międzynarodowej grupy Anonymous wystosowali ostatnio ultimatum do dużych koncernów, które zdecydowały się zostać ze swoim biznesem w Rosji.
Wzywamy wszystkie firmy, które nadal działają w Rosji, płacąc podatki do budżetu przestępczego reżimu Kremla: wycofajcie się z Rosji! Dajemy Wam 48 godzin na przemyślenie sprawy i wygaszenie swojej działalności na terenie Federacji Rosyjskiej, bo inaczej znajdziecie się na naszym celowniku! – informowała grupa Anonymous na Twitterze.
Do wpisu załączyli grafikę z logami firm, które wciąż prowadzą swoje interesy w kraju Putina. Wśród nich jest szwajcarski koncern Nestle. I to on jako pierwszy przekonał się, że nie były tu puste słowa. Jak informuje polskatimes.pl - w sieci opublikowano właśnie dane kontaktowe pracowników firmy Nestle. Ujawniono ich nazwiska, stanowiska oraz adresy mailowe.
Nestle, ostrzegaliśmy was, teraz się do was włamaliśmy. Anonymous rozliczy was z odpowiedzialności za morderstwa bezbronnych dzieci i matek. Nestle opuść Rosję" – napisał na Twitterze jeden z aktywistów grupy. Do swojego wpisu załączył link do szczegółowych informacji o kilkunastu pracownikach koncernu. "Nestle, jeśli myślisz, że to koniec, to niestety się mylisz. To tylko rozgrzewka" – dodano w kolejnym komentarzu.
Po tym jak premier Ukrainy poinformował, że nawet jego osobista interwencja nie pomogła w zmianie decyzji kierownictwa Nestlé, w sieci zawrzało. Konsumenci zapowiedzieli bojkot wszystkich produktów giganta, w tym produkowanego w Kaliszu popularnego majonezu Winiary.
Odwieczny spór, który majonez jest lepszy Winiary czy Kielecki, rozwiązany – grafiki z takimi hasłami – albo z przerobioną nazwą – opanowały internet.
Jak tłumaczy się Nestlé? Koncern odpowiada, że ograniczyło swoją działalność w Rosji, firma wstrzymała działania reklamowe w tym kraju (był największym zagranicznym reklamodawcą w rosyjskich mediach), zawiesiła inwestycje kapitałowe, zawiesiła eksport produktów do Rosji, z wyjątkiem podstawowych produktów spożywczych, takich jak żywność dla dzieci trafiająca do krajów Wspólnoty Niepodległych Państw.
Na pytanie redakcji money.pl – czy nie obawia się konsumenckiego bojkotu – polski oddział odpowiada:
- Bacznie monitorujemy sytuację – na tę chwilę jest jednak za wcześnie, aby ocenić jej wpływ na sprzedaż naszych produktów — odpowiada biuro prasowe Nestle.
I podkreśla, że aktywnie włącza się w pomoc Ukrainie i jego obywatelom uciekającym przed wojną.
Do tej chwili lokalnie przekazaliśmy darowizny o wartości ponad 3 milionów złotych, globalnie — ok. 3 milionów franków szwajcarskich — informuje Nestle.
Decyzja Nestle niszczy wizerunek, wypracowany przez wiele lat, marki Winiary. Do tej pory nikt z zakładu oficjalnie nie zabrał w tej sprawie głosu. Jedynie zakładowa Solidarność skomentowała sprawę dla serwisu wyborcza.pl, a wypowiedzi cytuje portal wiadomościhandlowe.pl
- Na zebraniu zakładowym 16 marca zażądaliśmy kategorycznie zamknięcia wszystkich zakładów w Rosji z wyjątkiem tych, które produkują mleko modyfikowane dla dzieci. Uznaliśmy, że dzieci nie są winne temu, że idiota z Kremla zaczął wojnę. Nie chcemy, by na tym konflikcie cierpiały dzieci, obojętnie z której strony: ukraińskiej czy rosyjskiej – skomentował Andrzej Nowacki, przewodniczący Komisji Zakładowej „Solidarności” w Winiarach.
Internautów dziwić może milczenie obu marek w sieci. Fanpage Nestle Polska ma 11 mln odbiorców! Konto Winiary to pół miliona kolejnych internautów. Tymczasem od 24 lutego administratorzy tych profili nie opublikowali żadnej informacji. Ani wyjaśnień odnośnie ich decyzji ws. handlu z Rosją, ani bieżących informacji o produktach czy o firmie. Do tej pory fanpage działały bardzo aktywnie. Chwaliły się m.in. swoją działalnością charytatywną, również w Kaliszu.
Podobną milczącą strategię przyjęła sieć Decathlon. Ich działalność na facebooku zamarła od 24 lutego. Marki te, szczególnie ich przedstawicielstwa w Polsce, które może i nie miały wpływu na decyzje centrali międzynarodowych, mają niewątpliwy kryzys wizerunkowy, ale milczeniem nie poprawiają swojej sytuacji.
Inne firmy, które nadal są obecne na rynku rosyjskim, np. Leroy Merlin czy Auchan postąpiły inaczej. W mediach społecznościowych złożyły w mniej czy bardziej przekonywujący sposób wyjaśnienia i wróciły do wcześniejszej komunikacji o swoich ofertach.
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Twój czas spędzony na Faktach Kaliskich jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Czym jeszcze możemy Cię zainteresować oprócz powyższego artykułu?
Wydawcą portalu faktykaliskie.info jest Fundacja Reakcja z siedzibą w Kaliszu. Z naszym zespołem prowadzimy dla Ciebie łącznie 5 różnych marek. Fakty Kaliskie już znasz. Poznaj pozostałe:
Telewizja Kalisz
Jako Telewizja Kalisz działamy na różne sposoby. Prowadzimy kanał telewizyjny w sieci Vectra i Multimedia. Jesteśmy w pierwszej 15 najpopularniejszych programów TV w tych sieciach. Mamy też możliwość emitowania własnych materiałów w sieci ogólnopolskiej, z dostępem do 2,5 mln abonentów. Prowadzimy też konto na You Tubie (10 tys. subskrybentów) dla widzów z poza sieci tych dwóch operatorów, a nawet TikToka. Mamy tam już ponad 20 tysięcy najmłodszych widzów. Obserwuj Telewizję Kalisz w socialmediach:
TikTok YouTube
A jeśli trzeba technicznie i merytorycznie jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia transmisji telewizyjnej w jakości HD z każdego miejsca w Polsce. Mamy dwie maszyny emisyjne TriCaster i osiem kamer HD.
I to właśnie od programu telewizyjnego zrodziła się nasza czwarta marka i zupełnie nowa gałąź działalności.
Dla ogólnopolskiej widowni Vectry i Multimedia Polska wyprodukowaliśmy program przygodowy "Wylogowani. Survival Challenge". W skrócie było tak: z grupą sześciu śmiałków wyjechaliśmy na sześć dni do lasu. Nie mieliśmy ze sobą jedzenia, schronienia czy jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. A w lesie jak to w lesie, i wilki, kleszcze, komary, i burza. I wielka satysfakcja z tego, że daliśmy radę. Przetrwaliśmy. Poznaliśmy dobrze uroki lasu, trochę survivalowych sztuczek, ale przede wszystkim siebie, to na co nas stać.
"Wylogowanych" reklamowaliśmy hasłem: to więcej niż program i więcej niż przygoda. Dokładnie tak właśnie jest. Bo teraz to już nie tylko program, ale realne leśne obozy, organizowane również zimą dla młodszych i starszych, zabieramy ich do pięknego lasu w sąsiedztwie urokliwego Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego i tam pomagamy im poznać naturę lasu, ale i poznać własną naturę. "Wylogowanych" w naszym lesie przybywa, a to dopiero początek tej przygody. Śledźcie ich m.in. na Facebooku/Wylogowani
Najlepsze z Kalisza
A gdy już wytrzepiemy z siebie wszystkie kleszcze, sosnowe igiełki i wrócimy z lasu do miasta, to ogarniamy nowe produkty w naszym sklepie internetowym najlepszezkalisza.pl. Mamy pamiątki, śmieszne gadżety i całkiem na poważnie produkty związane z naszym miastem. Wpadajcie tam czasem, może znajdziecie coś dla siebie: najlepszezkalisza.pl
Fundacja Reakcja
Między działalnością medialno - leśną prowadzimy naszą fundację. W "Reakcji" zajmujemy się m.in. promocją zdrowego i aktywnego trybu życia, propagowaniem aktywności społecznej, dobrych relacji międzyludzkich i międzypokoleniowych, promocją lokalnego biznesu A do wypełniania tych misji idealnie służą i nasze media i las. Więcej o fundacji znajdziecie tutaj: fundacja-reakcja.pl
Podsumowując... prowadzimy dla Was pięć różnych marek, z różnych dziedzin życia. Razem możemy się uczyć, informować, bawić i rozwijać.
Napisz komentarz
Komentarze