Jak ustlił portal faktykaliskie.pl chłopiec trafił do szpitala kilka dni temu z biegunką. Został umieszczony na oddziale gastroenterologii dziecięcej. To tam doszło do wyjątkowo nieszczęśliwego zdarzenia. – Rodzice dziecka leżącego obok postawili na stoliku szklankę z gorącą herbatą. Inny mały pacjent niechcący ją potrącił i wylał wrzątek na siebie – mówi portalowi faktykaliskie.pl Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu.
Świadkowie zdarzenia natychmiast włożyli dziecko pod zimną wodę. Z ich relacji wynika, że sytuacja wyglądała bardzo dramatycznie. - Są to poważne oparzenia - przyznaje Paweł Gawroński. Dziecko ma poparzenia od głowy, poprzez szyję i tułów – wrzątek spłynął praktycznie po całym małym ciałku.
Pacjenta przewieziono do ostrowskiego szpitala, w którym znajduje się specjalny pododdział leczenia oparzeń u dzieci. – 1,5-roczny chłopiec jest w stanie stabilnym. Czeka go operacja – powiedział nam Dariusz Bierła, dyrektor szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Kaliski szpital traktuje tę sytuację w kategoriach nieszczęśliwego wypadku.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze