Do tragedii doszło wczoraj - w piątek 20 stycznia około 9:00.
Po 9.00 zostaliśmy poinformowani, że w gospodarstwie rolnym w Trzebuchowie, 61-letni mężczyzna, podczas wykonywania prac przy bykach, został przez nie stratowany. Zwierzęta się wyrwały i go zaatakowały. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Wykluczył też udział w zdarzeniu osób trzecich. O zdarzeniu poinformowany został prokurator – mówi dla portalu przegląd koniński st. asp. Daniel Boła, oficer prasowy KPP w Kole.
Do podobnej tragedii doszło pod koniec września minionego roku w Kaliszkowicach Kaliskich, w gminie Mikstat (powiat ostrzeszowski). Na terenie jednego z gospodarstw z obory nagle uwolniły się buhaje, około 11 sztuk. Biegały one po terenie posesji.
fot. PSP Ostrzeszów
Małżeństwo gospodarzy: 36-letni mężczyzna i 34-letnia kobieta chcieli zagonić bydło do obory. Byki zareagowały agresją i poturbowały parę. Jak informuje portal ostrow24.tv kobieta zdążyła wydostać się z potrzasku i powiadomiła służby ratunkowe. Przekazała im, że byki zaatakowały jej męża, ale straciła go z oczu. Na miejsce wysłano policję, strażaków oraz pogotowie ratunkowe. Niestety życia 36-letniego gospodarza nie udało się uratować.
Napisz komentarz
Komentarze