Bezrobotny długotrwale to według urzędowej definicji osoba, która nie pracuje przez co najmniej 12 miesięcy w ciągu ostatnich dwóch lat. Kobiety, z którymi rozmawiamy na bezrobociu są już znacznie dłużej. - Ja już kilka lat szukam bezskutecznie pracy. Trudno jest po pięćdziesiątce znaleźć zatrudnienie – przyznaje Anita. - Pracowałam w firmie sprzątającej, w „Kalpo , w ochronie – wylicza kobieta.. - Ja mam trzecią grupę inwalidzką i między innymi przez to trudno mi coś znaleźć. Gdybym miała drugą grupę, pewnie byłoby łatwiej – uważa Ewa.
Dla takich osób od października ubiegłego roku w Klubie Integracji Społecznej przy ulicy Dobrzeckiej działa grupa wsparcia. Są to dobrowolne spotkania, odbywają się co środy od 11.00 do 13.00. - Na tych zajęciach osoby są aktywizowane do podjęcia pracy, ale głównym naszym celem jest wyciągnięcie ich z domu – wyjaśnia Dorota Sowa, specjalista pracy socjalnej, lider Klubu Integracji Społecznej.
Dlatego uczestnicy integrują się ze sobą poprzez wykonywanie np. prac artystycznych, i aktywizują zawodowo dzięki nauce korzystania z komputera, pisania CV czy czynnego szukania pracy. - Człowiek się czuje taki bardziej potrzebny, bo najgorzej jest zamknąć się w czterech ścianach. Wtedy człowiek się odcina od ludzi – uważa Anita.
Przy problemach ze znalezieniem pracy wzajemne wsparcie bardzo pomaga
Wraz z urzędem pracy MOPS realizuje też program „Aktywizacja i Integracja”. - W ubiegłym roku ten program ukończyło 19 osób. 2 osoby dzięki niemu już pracują. Dla nas 1 osoba, która podejmuje pracę to już duży sukces– mówi Dorota Sowa.
W maju rusza druga edycja tego projektu. Weźmie w niej udział 45 osób długotrwale bezrobotnych, zarejestrowanych w PUP w Kaliszu (z przyznanym III profilem) i będących podopiecznymi MOPS-u. - Program ten polega na tym, że osoba uczestniczy w aktywizacji zawodowej w liczbie 40 godzin tygodniowo. Przez miesiąc pracuje w jednostkach podległych Urzędowi Miejskiemu. Wykonuje prace biurowe, porządkowe. Uczestnik programu otrzymuje wynagrodzenie w wysokości od 8 zł do 10 zł na godzinę. Przez drugi miesiąc, także w wymiarze 40 godzin tygodniowo, odbywają się zajęcia z psychologiem, doradcą zawodowym, konsultacje z radcą prawnym, warsztaty gospodarowania budżetem, czasem wolnym – wyjaśnia Dorota Sowa.
Program trwa jedynie dwa miesiące. Marzeniem Anity jest to, żeby ktoś dał jej szansę na stałe zatrudnienie. - Praca to samowystarczalność. Bardzo mi na niej zależy– przyznaje Anita.
W Klubie uczetsnicy zajęć realizują swoje pasje
Według ostatnich danych blisko 51% zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu to osoby długotrwale bezrobotne.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze