Jeszcze niedawno rodzina świętowała zakończenie onkologicznego koszmaru... Maksio zakończył leczenie w Barcelonie, kolejnym etapem miała być szczepionka przeciwko wznowie, podana za kilka miesięcy. Byli już tak blisko końca.
- Niestety, nowotwór okazał się bardziej przebiegły od nas! Badania pokazały dwie nowe zmiany w kościach... Nasz superbohater kolejny raz musi przywdziać zbroję do walki... Choć jesteśmy zrozpaczeni, dla tego boskiego uśmiechu będziemy walczyć dalej… Błagamy Was, pomóżcie nam ratować Maksia, póki jeszcze tli się nadzieja! - piszą rodzice chłopca
Jeśli jeszcze nie znacie historii Maksia to już przypominamy.
Maks miał zaledwie 3 latka, gdy zaczął się koszmar, scenariusz niczym z najgorszego horroru. Pod koniec marca 2017 zaczęła boleć go nóżka. Pokazywał na nią paluszkiem, płakał. Nikt nie przypuszczał, że w jego brzuszku jest guz, tak ogromny, że uciska już na biodro…
Wiosna miała być najpiękniejszym czasem dla rodziny, bo spodziewali się drugiego synka. To był ósmy miesiąc ciąży, gdy padła diagnoza. Neuroblastoma, nowotwór złośliwy układu współczulnego, IV, najgorszy stopień zaawansowania. Przerzuty do szpiku i kości… Czas, który miał być wspaniały, stał się horrorem…
Czas dzieliliśmy między oddział onkologiczny i położniczy. Nasz drugi synek właśnie rozpoczął życie, gdy ten pierwszy o nie walczył, stojąc w obliczu śmierci - wspominają rodzice
Po miesiącach piekła wydawało się, że wygrali. Remisja - o tym słowie marzą wszyscy na onkologii. Wychodząc ze szpitala, zalało ich poczucie ulgi... Nie trwała jednak zbyt długo. 23 czerwca 2020 roku... Dzień Ojca...
- Najgorszy dzień w naszym życiu - mówią rodzice chłopca
Maksio obudził się i powiedział, że nie widzi na jedno oczko. WZNOWA! Tego boi się każdy walczący z rakiem. Tuż przed końcem leczenia, gdy z nadzieją w sercach wypatrywany był finisz drugiej walki, kilka miesięcy temu, w grudniu 2021 roku, kolejny cios. DRUGA WZNOWA! Powrót do chemii...
- Dzięki Waszej pomocy leczenie drugiej wznowy Maks przeszedł w szpitalu w Barcelonie, specjalizującym się w leczeniu dzieci z najcięższymi przypadkami neuroblastomy... Lekarze wytoczyli najcięższe działa... Synek przeszedł chemio- i immunoterapię. Tyle dni leczenia i dramatycznej walki o życie i zdrowie. Tyle bólu i łez... Jednocześnie prowadziliśmy zbiórkę - najpierw na leczenie w Barcelonie, potem na szczepionkę przeciwko wznowie w USA. Kiedy udało nam się uzbierać 100%, wierzyliśmy, że najgorsze za nami. Wróciła nadzieja, którą brutalnie nam odebrano - informuje rodzina Maksa
Neuroblastoma nie dała za wygraną... Badania... Kolejna wznowa... Rozpacz... Powrót do Barcelony. Ta zbiórka to szansa, prawdopodobnie jedyna i ostatnia, jaką mają...
- Myśleliśmy, że już nigdy nie będziemy musieli prosić Was o pomoc... Tymczasem trzymamy plan leczenia i po raz kolejny przeszkodą są pieniądze. Znów musimy Was błagać o ratunek dla naszego synka. Historia Maksa poruszyła tysiące ludzi, nasza wspólna walka nie może iść na marne... Boimy się jednego - tego, że stracimy synka, a wraz z nim sens życia... Nie poddamy się! W walce o życie Maksia nie poddamy się nigdy... Nie prosimy, lecz błagamy - pomóż nam! Nie pozwól naszemu dziecku umrzeć! - błagają rodzice
LINK DO ZBIÓRKI:
➡️ Maksiowi możesz pomóc też przez LICYTACJE - KLIK!
➡️ Na Facebooku możesz też śledzić walkę Maksia - Życie Maksia vs. Neuroblastoma
➡️ Śledź walkę Maksia też na Instagramie - kibicuj i podaj dalej info o Maksiu
Napisz komentarz
Komentarze