Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zwierzę wbiega wprost pod jadący samochód NAGRANIE

Gdyby ten kierowca jechał trochę szybciej, to na pewno zderzyłby się z tym zwierzęciem. Sarna wybiegła mu wprost przed maskę samochodu, a od uderzenia dzieliły ich centymetry. Wszystko nagrała kamera wideorejestratora.

Zderzenia ze zwierzętami niestety wciąż są dość częste na naszych drogach. W tym przypadku dosłownie centymetry zdecydowały o tym, że zwierzę czmychnęło dalej całe i zdrowie. To nagranie z Kokanina z drogi krajowej nr 25.

- Prawie pusta droga, wczesny ranek, dobra pogoda. Takie warunki mogą trochę uśpić czujność. W Kokaninie akurat fotoradar wymusza zwolnienie do 50 km/h i dobrze, bo tuż za nim z rowu wyskoczyła mi sarna. Zdążyłem lekko wyhamować i poleciała dalej – pisze do nas Andrzej, czytelnik portalu Fakty Kaliskie.

Na nagraniu faktycznie widać jak młoda sarna pojawia się nagle przed maską samochodu, przeskakuje tuż przed nią i znika z pola widzenia. Kierowcy powinni być czujni na takie sytuacje szczególnie w terenach zalesionych, ale jak widać nietypowa sytuacja może wydarzyć się również w terenie zabudowanym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bob 02.05.2023 18:25
co za różnica ile jechał , sarna równie dobrze mogła wyskoczyć pare metrów bliżej

Kaliszanin 30.04.2023 15:11
Kierowca miał dużo szczęścia,to są dosłownie sekundy,wiem bo dwukrotnie miałem zderzenie z sarnami

Myśliwy 30.04.2023 14:09
Troszkę mięska na majówkę by było.

Karol 30.04.2023 13:50
Na Celtycka zapraszam codziennie takie akcje

Dog 30.04.2023 07:26
Gdyby jechał szybciej miałby sarnę pod kołami. Nie sposób wyhamować pojazdu gdy zwierzę tuż przed maską wyskakuje z zarośli. Dobrze, iż z przeciwnej strony nikt nie jechał.

S1964 30.04.2023 09:40
Dobrze, że za nim nikt nie jechał, szczególnie przy manii kierowców ciężarówek "siedzenia" na zderzaku

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 5°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama