fot. Pomoc Drogowa Assistance24h, https://assistance24h.eu
Do zatrzymania doszło dziś około 8:30.
36-letni kierowca BMW został zatrzymany przez policjantów z drogówki do kontroli. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie kierowcy. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 36-latkowi - przekazuje nam podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy kaliskiej policji.
Tylko w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2023 roku zatrzymano aż 20 631 pijanych kierowców. To wzrost o 15 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Statystycznie aż 228 nietrzeźwych osób wyjeżdżało więc każdego dnia na drogi - podają motofakty.pl
Co z zapowiadaną konfiskatą aut pijanym kierowcom?
Nowe przepisy o konfiskacie samochodu pijanym kierowcom mają wejść w życie 14 marca 2024 roku.
W przypadku jadących na podwójnym gazie kierowców, którzy będą mieli we krwi od 0,5 do 1 promila alkoholu, konfiskata samochodu nie będzie obowiązkowa. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd.
Jeśli jednak kierowca w ciągu 24 miesięcy po raz drugi zostanie zatrzymany za jazdę pod wypiciu alkoholu, to wtedy straci samochód. I nie będzie miało znaczenia, czy jadąc po pijanemu, spowodował wypadek drogowy.
Procedura będzie prosta – policja tymczasowo zajmie auto na okres do 7 dni. Następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie mienia, a sąd przepadek pojazdu.
Sąd będzie mógł odstąpić od tego w wyjątkowych przypadkach. I to tylko wtedy, kiedy jadący po pijanemu kierowca nie spowoduje wypadku drogowego.
Jeśli samochód nie jest wyłączną własnością kierowcy, wówczas sąd orzeknie przepadek majątku o równowartości pojazdu sprzed wypadku.
Od kiedy będzie obowiązywał nowy przepis?
Przypominamy, że nietrzeźwy kierujący musi być świadomy konsekwencji prawnych:
Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat.
Ponadto sąd może orzec co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości musi się liczyć również z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Sąd obligatoryjnie nakłada na takiego kierowcę świadczenie pieniężne w wysokości od 5 000 do 60 000 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze