Reklama
poniedziałek, 31 marca 2025 12:59
Reklama
Reklama
Reklama

Ambitnie i walecznie w Kielcach. Debiut Rafała Kuptela na ławce Energa MKS (ZDJĘCIA)

Rafał Kuptel zadebiutował w roli trenera szczypiornistów Energa MKS Kalisz. Jego drużynie nie brakowało ambicji i waleczności, ale ostatecznie uległa ona w Kielcach 20-krotnym mistrzom Polski 29:40.
Ambitnie i walecznie w Kielcach. Debiut Rafała Kuptela na ławce Energa MKS (ZDJĘCIA)
Fot. biuro prasowe ORLEN Superligi

Każde inne rozstrzygnięcie niż zwycięstwo kielczan byłoby olbrzymią sensacją. Nie mający nic do stracenia kaliszanie pojechali więc do jaskini lwa pokazać się z jak najlepszej strony i napsuć trochę krwi faworyzowanym gospodarzom. Zaczęli nieźle i po czterech minutach prowadzili 3:2 (po trafieniu Bartosza Kowalczyka z siódmego metra). Ale później już do końca musieli gonić wynik. Na pięć minut przed przerwą przegrywali 10:15, lecz jeszcze przed zejściem do szatni stracili kolejne pięć goli, a także obrotowego Piotra Krępę, który zobaczył czerwoną kartkę.

Trochę przesadziłem z ambicją, sędziowie wydali wyrok i musiałem zejść z boiska. Każdy chce grać jak najwięcej, ale dzisiaj po 12 minutach ciężkiej pracy, jaką wykonałem, musiałem niestety odpocząć. To był pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera, mieliśmy tylko jeden trening, ale bardzo treściwy, więc musieliśmy szybko przyswajać wiedzę. Widać trochę mankamentów w naszej grze, ale staraliśmy się wdrożyć jak najwięcej nowych rozwiązań – przyznał Piotr Krępa.

Na początku drugiej połowy podopieczni Rafała Kuptela, który prowadzi kaliską drużynę od wtorku, zmniejszyli stratę z ośmiu do pięciu bramek (16:21). Bez kompleksów w ofensywie spisywał się Gracjan Wróbel, który zanotował siedem trafień. Miejscowi szybko jednak odpowiedzieli i do ostatniej syreny kontrolowali przebieg gry, zwyciężając 40:29.

Zależało nam na tym, abyśmy byli drużyną ambitną i walczącą o każdą piłkę, bo zdajemy sobie sprawę z mocy i potęgi Kielc. Za to, że walczyliśmy, chcę podziękować chłopakom. Mamy za sobą dopiero jeden trening, wciąż poznajemy siebie nawzajem. Wierzę w tych chłopaków, bo pokazali, że są głodni dobrego grania. Jestem więc dobrej myśli – ocenił trener kaliszan, Rafał Kuptel, który w środę oficjalnie zadebiutował w roli szkoleniowca teamu znad Prosny.

Energa MKS, który w Kielcach wystąpił bez pauzującego za niebieską kartkę Mateusza Kusa, doznał trzeciej z rzędu porażki. O przełamanie i pierwsze w tym sezonie punkty powalczy w najbliższej serii, w której zmierzy się z beniaminkiem ORLEN Superligi, Zepter KPR Legionowo. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę, 10 września, o godzinie 18:00 w hali Arena.

***

Kielce Handball – Energa MKS Kalisz 40:29 (20:12)

Kielce: Wałach – Moryto 8, Wiaderny 7, A. Dujszebajew 6, Sićko 6, Karacić 5, Tournat 4, Karalek 2, Olejniczak 1, Surgiel 1, D. Dujszebajew, Gębala, Stenmalm.
Kary: 8. min. Rzuty karne: 5/5.

Energa MKS: Hrdlicka, Szczecina – Wróbel 7, Nejdl 4, M. Pilitowski 4, K. Pilitowski 3, Bekisz 2, Karlas 2, Kowalczyk 2, Starcević 2, Góralski 1, Karpiński 1, Krępa 1, Biernacki.
Kary: 12. min. Czerwona kartka: Piotr Krępa (27. min, za faul). Rzuty karne: 2/2.

Sędziowali: Andrzej Kierczak (Pielgrzymowice) i Tomasz Wrona (Kraków)
Widzów: 1695



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 11°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 15 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: WilmaTreść komentarza: To nie wieśnioki bo w Sulisławicach to dyć łóni już miastowi.Data dodania komentarza: 31.03.2025, 08:58Źródło komentarza: Powstają nowe domy. Rozbudowują się dwa duże osiedlaAutor komentarza: AniaTreść komentarza: I bardzo dobrze. Niech budują.Data dodania komentarza: 31.03.2025, 08:29Źródło komentarza: Powstają nowe domy. Rozbudowują się dwa duże osiedlaAutor komentarza: FredTreść komentarza: To wieśniaki się obłowią na działkach!!!Data dodania komentarza: 31.03.2025, 07:52Źródło komentarza: Powstają nowe domy. Rozbudowują się dwa duże osiedlaAutor komentarza: RealistaTreść komentarza: Dzwoniąc pod 986 wczoraj 29,marca o bezdomnych którzy sobie zrobili domek przy strychu na drewnianym poddaszu ,czekałem 25 minut po czym zadzwoniłem ponownie i zapytałem czy ktoś w końcu przyjedzie otrzymałem odpowiedź "Proszę pana ,mamy tyle zgłoszeń i działamy według kolejności zgłoszeń, proszę czekac" Pytanie? Policja nie ma czasu i czeka się na nią, straż kiepska to samo, więc co lepiej wspierać i rozwijać? Bo strażnicy to nygusy którzy zajmują się wlepianiem mandatów pijaczkom które w dużej mierze są bezpodstawne ,łapią tylko głupich którzy nie mają o prawie,a policji jest zbyt mało bo w niedzielę Dzwoniąc o pomoc to można się nie doczekać pomocy. Tragedia jest, kto pamięta lata 90 gdzie były patrole piesze na każdym kroku.Data dodania komentarza: 30.03.2025, 20:40Źródło komentarza: Szarpanina w centrum miasta. „Udało się opanować sytuację”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama