W zawodach, które odbyły się w ubiegłą sobotę w Szczecinie, uczestniczyli lekkoatleci z klubów z województw wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Wśród nich nie zabrakło przedstawicieli UKS 12 Kalisz, którzy wrócili nad Prosnę z medalami, rekordami i cennym doświadczeniem.
Liderem kaliskiego teamu okazał się Maciej Pancewicz, który wywalczył dwa medale. Kaliszanin był bezkonkurencyjny w konkursie rzutu dyskiem. W najlepszej próbie uzyskał 49,45 m. Po drugi krążek sięgnął w pchnięciu kulą, posyłając ją na odległość 12,21 m, bijąc przy tym „życiówkę” o ponad metr.
– Konkurs rzutu dyskiem był niezwykle zacięty. Od trzeciej kolejki Maciej wyszedł na prowadzenie i w każdym rzucie dokładał centymetry do wyniku. W ostatniej kolejce jego rywal rzucił ponad 48 metrów, ustanawiając rekord życiowy. Po tej próbie rzucał Maciej, pokazując charakter i waleczność, by ostatecznie wygrać konkurs. Dodam, że pogoda w Szczecinie nie sprzyjała rzutom. Pominę fakt ponad 30 stopni Celsjusza, bo ważniejszy aspekt to flauta, a w konsekwencji kompletny brak ruchu powietrza i brak noszenia sprzętu. Tym niemniej wynik Macieja w kuli powinien dać mu awans w tej konkurencji na zbliżające się Mistrzostwa Polski U16 – zaznacza trener Marcin Małecki.
Szkoleniowiec miotaczy UKS 12 mógł być też zadowolony z występu Nikoli Otmianowskiej, która uplasowała się na piątej pozycji w konkursie rzutu dyskiem. Wynik 28,65 m jest jej nowym rekordem życiowym. Ponadto była ona 25. w pchnięciu kulą (6,52 m).
– Nikola już w pierwszej kolejce rzutu dyskiem poprawiła rekord życiowy o ponad trzy metry. Zważywszy że trenuje u nas od roku i że startowała ze starszymi o rok rywalkami, jest to wynik, który bardzo cieszy. W tym momencie brakuje jej dwóch metrów do tego, by wystartować w Mistrzostwach Polski U16 – podkreśla trener Małecki. – Jestem dumny z moich zawodników, z tego jak walczyli. Pokazali klasę i formę w najważniejszym starcie przed krajowym czempionatem. Dobrze jest widzieć, jak moi podopieczni robią takie wyniki. Strach pomyśleć, jakie uzyskiwaliby rezultaty, gdyby mieli gdzie trenować rzuty długie – dodaje.
W konkurencjach biegowych reprezentanci UKS 12 Kalisz również zajmowali wysokie lokaty. Swoją serię na 100 metrów, ze sporą przewagą nad resztą stawki, wygrała Marianna Kowalczyk. Podopieczna trenera Waldemara Olszyny do finału awansowała z czwartym czasem (13.27). W decydującym biegu też była czwarta, poprawiając wynik o jedną setną sekundy (13.26). Na 29. miejscu uplasowała się natomiast Nikola Solarczyk (14.32). Obie sprinterki pobiegły także na 300 metrów. W tej konkurencji Marianna Kowalczyka była 17. (47.26), a Nikola Solarczyk 19. (48.90).
Udany występ zanotowała również Iga Golanowska, specjalizująca się w biegu na 600 metrów. W swojej serii podopieczna Pawła Wiśniewskiego zajęła piąte miejsce (1:43.49) i na tej też lokacie znalazła się w końcowym rozrachunku.
Napisz komentarz
Komentarze