Dwa złote medale wywalczyła Olena Kapkan, która okazała się bezkonkurencyjna w kata i kumite. W tej drugiej konkurencji, czyli w walkach, kaliszanie zdobyli jeszcze trzy krążki. Ten z najcenniejszego kruszcu padł łupem Oliwii Walczak. Po srebro sięgnęła Natalia Bączkiewicz, zaś brąz zawiesił na swojej szyi najmłodszy z medalistów w kaliskiej ekipie, Kacper Gałązka.
Pozostałym reprezentantom klubu znad Prosny niewiele zabrakło do podium. Maks Kical wygrał jedną walkę, a w drugiej przegrał po kontrowersyjnej decyzji sędziego, kończąc swój udział w zawodach na ćwierćfinale. Z kolei o porażce Martyny Balcerzak zadecydowało wskazanie sędziego, bo pozostali arbitrzy nie byli zgodni – dwóch widziało wygraną kaliszanki, a dwóch kolejnych jej przeciwniczki. W Podlasie Cup 2023 startowali także Małgorzata Paszyn i Sviatoslav Bubniak.
– Jeździmy po zawodach i wiemy, że raz się wygrywa, a raz przegrywa. Życzymy wszystkim naszym zawodnikom jak najwięcej wygranych. Będziemy starać się, żeby wychodziło im to jak najczęściej. Gratulujemy wszystkim – podsumował sensei Jakub Piątowski z Kaliskiego Klubu Karate Kyokushinkai.
W turnieju w Białymstoku uczestniczyło 405 karateków z 31 klubów z całej Polski.
Napisz komentarz
Komentarze