Kilka miesięcy temu, na początku marca wolontariusze Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt "Help Animals" interweniowali w powiecie kaliskim. Zgłoszenie dotyczyło głodzonej suczki, 4-letniej labradorki.
Z informacji jakie do nas dotarły wynikało, że mężczyzna na złość żonie, która odeszła... przestał karmić sunię – informowało wówczas Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals.
Okazało się, że małżonkowie kupili psa dla swojego dziecka. Gdy kobieta postanowiła odejść z dzieckiem od męża, ten przestał karmić suczkę.
Pies został odebrany mężczyźnie w asyście policji. Sprawa trafiła do sądu. Teraz Animalsi poinformowali o wyroku, który w ich ocenie jest skandaliczny.
Zgodnie z jego treścią mężczyźnie zasądzono grzywnę w wysokości 2000 zł! Mężczyzna prawie doprowadził do śmierci głodowej psa, a sąd nie widział powodów, aby zasądzić więzienie. Dodatkowo za skandaliczne uważamy zachowanie kaliskiej policji oraz prokuratury! Prawa tego psa były od samego początku ignorowane. Jak ma cokolwiek się zmienić w prawach zwierząt skoro organy ścigania zachowują się w ten sposób? Wnosimy sprzeciw i sprawę chcemy nagłośnić - pisze na swoim profilu Stowarzyszenie.
Sąd uznał również, że suczka przebywała w niewłaściwych, niechlujnych warunkach, bez odpowiedniego zabezpieczenia na zmieniające się warunki pogodowe.
Kaliskie "Help Animals" złożyło już sprzeciw od wyroku nakazowego. Postępowanie odbędzie się na warunkach ogólnych.
Napisz komentarz
Komentarze