Reklama
Reklama
Reklama

7 Mitów o Landing Page, Które Mogą Oszukać Twoją Strategię Marketingową

W dzisiejszym świecie internetowego marketingu istnieje wiele mitów dotyczących skuteczności landing page. Jednym z nich jest przekonanie, że jedna strona docelowa wystarczy do skutecznego przyciągania klientów. W tym artykule rozwiejemy ten mit i przyjrzymy się kilku innym błędnym przekonaniom, które mogą wpływać na skuteczność Twojej strategii marketingowej.
7 Mitów o Landing Page, Które Mogą Oszukać Twoją Strategię Marketingową

Mit nr 1: Twojej stronie wystarczy w zupełności tylko jeden landing page

Spora część ludzi prowadzących własną witrynę internetową twierdzi, że posiadanie jednej, maksymalnie dwóch stron landing page w zupełności wystarcza, a co więcej – przekroczenie tej liczby daje po prostu nieefektywne rezultaty. Co więcej – część specjalistów branży marketingu wyraża podobne zdanie i próbuje przekonywać, że pojedyncza zakładka „Kontakt” jest wystarczająca, aby skutecznie zbudować bazę potencjalnych klientów. Jak się jednak okazuje – nic bardziej mylnego! Jeżeli dysponujesz zaledwie jednym landing page, tracisz wiele spośród potencjalnych danych klientów oraz możliwości zawarcia transakcji. Potwierdzają to praktycznie wszystkie badania koncentrujące się na korelacji pomiędzy ilością pozyskanych kontaktów a liczbą landing page.

Każdy kolejny landing page oznacza nową szansę na pojawienie się w wynikach wyszukiwań Google bądź też w mediach społecznościowych. Im więcej razy podsuniesz (subtelnie!) klientowi możliwość zostawienia swoich danych, tym większa szansa, iż w końcu faktycznie to zrobi.

Mit nr 2: Lepiej, aby landing page był krótki

Choć prawdą jest, że w obecnych czasach mało kto lubi przekopywać się przez przesadnie długie strony internetowe, w przypadku landing page nie ma jednego sprawdzonego schematu na sukces. Całość zależy od tego, co chcesz osiągnąć oraz z jakim typem klienta masz do czynienia w swojej branży. Jeżeli zależy Ci na pozyskaniu maksymalnie dużej ilości potencjalnych klientów i ich danych, postaw faktycznie na krótką formę i zawrzyj na stronie absolutne minimum. Jeżeli jednak chciałbyś zdobyć wykwalifikowanych, znających się na rzeczy klientów (nazwijmy ich branżowymi lub profesjonalnymi), zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie odrobinę dłuższy landing page. Obie formy pełnią całkowicie inną funkcję, trudno więc wskazać, która z nich jest lepsza. Aby sprawdzić, która bardziej pasuje do Twojego biznesu, możesz po prostu oprzeć się o własną wiedzę, a jeżeli nie masz stuprocentowej pewności – zawsze można przeprowadzić testy A/B i na ich podstawie dostosować własną strategię.

Mit nr 3: Kopiowanie sprawdzonych i skutecznych form landing page przełoży się automatycznie na lepszą konwersję

Nie mając początkowo żadnej wiedzy na temat skutecznego prowadzenia strony internetowej, wzorowanie się na konkurencji lub korzystanie z gotowych schematów wydaje się być jednym sensownym rozwiązaniem. Faktycznie – lepiej oprzeć się o coś, co wiemy, że już działa niż tracić środki na eksperymenty i odszukanie oryginalnej formuły. Zabieg ten sprawdza się… ale tylko do pewnego czasu. Im więcej klientów zacznie trafiać na Twoją witrynę, tym większą uwagę będziesz musiał przyłożyć do tego, aby dostosować landing page do ich potrzeb, oczekiwań oraz zwyczajów. Perfidne kopiuj/wklej po prostu nie zadziała w sytuacji, w której odwiedzający są całkowicie inną grupą niż ta, pod którą tworzono dany model. Korzystaj z gotowych schematów, ale pamiętaj o ich modyfikacjach tak, aby faktycznie mogło się to przełożyć na zwiększoną konwersję.

Mit nr 4: Zmiana koloru przycisku odpowiedzialnego za zapis, znacząco wpłynie na wskaźniki konwersji

Nie da się zaprzeczyć, że niekiedy faktycznie zmiana barwy skutecznie oddziałuje na potencjalnego klienta. Nie oznacza to jednak, że zasada ta zawsze obowiązuje, a przykładowo kolor czerwony jest lepszy od zielonego. W wielu przypadkach reguła się potwierdza, ale jak ze wszystkim w marketingu – trzeba brać poprawkę na to, z jakimi klientami mamy do czynienia. U niektórych zielony przycisk okaże się bardziej godny zaufania, a dla innych – całkowicie niezauważalny. Jedynym sposobem na przekonanie się o tym, jak reagują Twoi właśni klienci, jest przeprowadzenie testów na stronie i to na ich podstawie dopracowanie dalszej strategii. Bez względu na to, co mówią inni, pamiętaj o jednym – nie ma magicznego koloru, którego wykorzystanie przyniesie Ci większy odsetek pozyskanych leadów. W przypadku jednej strony cuda zdziałać może pomarańczowy, a u innych znacznie lepiej sprawdzi się niebieski. Przeprowadź wspomniane testy i dopiero wtedy zadecyduj, jak jest w Twoim przypadku.

Mit nr 5: Wskaźnik konwersji jest najważniejszy, reszta się nie liczy

Landing page to niezwykle istotny element każdej strategii marketingowej, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o przekonanie odwiedzającego do zostawienia swoich danych w formularzu, ale także o to, aby skłonić go przyszłości do zakupu. Tworząc własną strategię budowy strony internetowej zawsze trzeba mieć na uwadze szerszą perspektywę.

Jeżeli chcesz zmaksymalizować korzyści płynące z posiadania landing page, nie możesz brać pod uwagę jedynie tego, jaki odsetek odwiedzin kończy się pozostawieniem informacji. Spójrz także na to, co później dzieje się z klientami, którzy podzielili się kontaktem. Jeżeli odsetek jest zaskakująco niski lub po prostu Cię nie zadowala, może warto w takim razie zadbać także o odpowiednią zawartość strony? Umieszczać na niej nie tylko samą ofertę, ale np. branżowe aktualności, które zbudują zaufanie klienta wobec Twojej firmy? Pamiętaj o tym, że statystyki wejść na stronę i zostawianych danych są istotne, ale to nie na nich zarabiasz!

Mit nr 6: Na landing page powinno znajdować się jak najwięcej elementów - to zwiększa prawdopodobieństwo konwersji

Jeżeli podchodzisz do landing page jak do ostatniej deski ratunku, jesteś skazany na porażkę. Upychanie statystyk, tabelek i masy innych informacji i elementów na landing page (w zamyśle mających przekonać do kontaktu) po prostu się nie sprawdza, a co więcej – przynosi zazwyczaj odmienny od zamierzonego efekt. Rozproszenie, jakie wprowadzasz w ten sposób, może mieć nawet znamiona profesjonalizmu i w oczach klienta dodać Ci kilka punktów. Ale w sytuacji, w której odbiorca trafia na landing page chcesz, aby był maksymalnie skupiony na jednym – zostawianiu danych. Umieść te niezwykle przydatne, dodatkowe informacje na innej podstronie (możesz dać do niej link na samym dole), ale przy wypełnianiu formularza całkowicie z nich zrezygnuj.

Mit nr 7: Raz zaimplementowany landing page nie wymaga już żadnej opieki z mojej strony

W Grupa Tense wiemy, że tworzenie landing page nie można traktować jak do zadania, które raz wykonane daje efekty już na zawsze. Podejdź do całego procesu, jak do ciągle zmieniającej się kwestii, która wymaga doglądania i opieki przez cały okres swojego funkcjonowania. W branży internetowej sytuacja, preferencje klientów oraz trendy zmieniają się w błyskawicznym tempie, a Twoim zadaniem jest dostosowanie strony do aktualnych wymagań. Jeżeli masz zamiar opierać się na landing page, który stworzyłeś dwa lata temu, nie dziw się, że wskaźniki konwersji z każdym miesiącem spadają. Aby uzyskać z tej metody maksymalną ilość korzyści, musisz po prostu być elastyczny.

Podsumowując, skuteczna strategia landing page wymaga zrozumienia indywidualnych potrzeb Twojej grupy docelowej. Unikaj uproszczeń i błędnych przekonań, starając się dostosować swoje podejście do konkretnego kontekstu. Pamiętaj, że marketing internetowy to dynamiczna dziedzina, a jedyną pewną rzeczą jest stała zmiana. Śledź trendy, testuj różne podejścia i bądź elastyczny, aby utrzymać efektywność swojej strony docelowej na najwyższym poziomie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama