Mężczyzna podjechał autem do swojej posesji w miejscowości Świerzna pod Oleśnicą. Gdy wyszedł z samochodu, by otworzyć bramę wjazdową, nie domknął drzwi pojazdu, z auta wybiegły trzy psy rasy american bully i zaatakowały 26- letnią kobietę, która przejeżdżała w pobliżu na rolkach.
Psy były bardzo agresywne. Obrażenia, których doznała ofiara, są rozległe. To rany szarpane okolic głowy, szyi, klatki piersiowej, nóg i barków. Zwierzęta próbował odciągnąć właściciel i jeden z domowników.
- W momencie, gdy psy podbiegły, ich właściciel wraz z osobą z rodziny próbowali je odciągnąć od poszkodowanej, ale też zostali pogryzieni. Mężczyzna w chwili zdarzenia był nietrzeźwy, miał powyżej półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym, że mógł kierować w takim stanie pojazdem, zabrano mu uprawnienia. Został osadzony w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Rodzina zatrzymanego twierdzi, że mężczyzna spożywał alkohol, ale dopiero po całym zdarzeniu- mówi st. asp. Bernadeta Pytel z oleśnickiej policji.
Kobieta w ciężkim stanie śmigłowcem LPR została zabrana do szpitala. Jest wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Agresywne psy decyzją weterynarza znajdują się pod dwutygodniową kwarantanną. Ich właściciel już usłyszał zarzuty. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Nie został aresztowany, prokurator zastosował wobec niego dozór policji.
Napisz komentarz
Komentarze