Wyprawa zaczęła się od spotkania w przygodzickiej Chacie Regionalnej, gdzie dzięki wartkiej opowieści Edmunda Radziszewskiego kaliszobrańcy poznali m.in. historię Przygodzic i zawikłane dzieje rodu Radziwiłłów. Następnie trafili w gościnę do jednego z nich, kierując swoje kroki skierowali do antonińskiego pałacu.
W majowym Kaliszobraniu nie mogło zabraknąć wątku przyrodniczego – zrealizował go doskonale spacer po pachnącym świeżą zielenią lesie i wzdłuż stawów znajdujących się w Obszarze Chronionego Krajobrazu Doliny Baryczy. Dzięki lunetom, lornetkom, teleskopom i innym tego typu urządzeniom kaliszobrańcy mogli naocznie przekonać się o miłosnych perypetiach żurawia i czapli oraz poznać innych bohaterów z ptasiego radia. - Fruwający motyw kontynuowany był następnie w czasie wizyty na lotnisku aeroklubu ostrowskiego w Michałkowie, gdzie uczestnicy imprezy obejrzeli z bliska samoloty i szybowce, wysłuchali profesjonalnego komentarza instruktora, a piloci (ani chybi specjalnie dla zacnych gości) wykonali kilka „wynoszeń” szybowcowych – mówi Piotr Sobolewski, przewodnik PTTK w Kaliszu. - Wycieczka zakończyła się w Muzeum Wnętrz Pałacowych w lewkowskim pałacu.
Imprezę poprowadził tradycyjnie prezes Koła Przewodników PTTK w Kaliszu dr Piotr Sobolewski przy pomocy Pawła Dolaty z Południowowielkopolskiej Grupy Towarzystwa Ochrony Ptaków. Zrealizowano ją we współpracy z kaliskim oddziałem Towarzystwa Opieki nad Zabytkami przy finansowym wsparciu Miasta Kalisza.
RED, fot. Marek Bergman
Napisz komentarz
Komentarze